Czytam Wasze wpisy, oglądam zdjęcia ale dawno się nie odzywałam. Teraz poczułam się wywołana do odpowiedzi.
Najpierw odpowiem na temat Hydrangea arborescens 'Ncha1" INVINCIBELLE SPIRIT. Rzeczywiście przez pierwszy sezon, nie byłam nią zachwycona, ale z roku na rok jest ładniejsza. Potrzebuje sporo czasu na aklimatyzację w ogrodzie.
Istnieją odmiany hortensji ogrodowych, o białych kwiatach, które kwitną na jednorocznych pędach. Zapomnieliście o znanej odmianie 'Coco'? Jest też odmiana 'Choco Chic'i pewnie jeszcze kilka innych, o których jeszcze nie wiemy.
U mnie w tym roku nawet 'HBA208901'CLARISSA, zakwitnie jednym kwiatostanem, na młodym pędzie, ale nie zaliczyłabym jej do kwitnących na pędach jednorocznych.
Co do odmiany 'Madame Emile Mouillere', mogę potwierdzić, że w Polsce kwitnie kiepsko. Mimo okrycia na zimę, w tym roku będę podziwiać tylko liście.
Od pewnego czasu podziwiam hortensje Kasi z Bawarii i żałuję, że w Polsce mamy taki, niekorzystny klimat, do uprawy tych pięknych roślin.
N.N. Marcina to może być Hydrangea macrophylla np. 'Mariesi Perfecta', lub inna z
tego gatunku. Nie jestem przekonana, że to H. serrata.