Ło matko..... nieziemskie widoki

Otrzymałam takie zapytanie:

witam, mam po raz pierwszy hortensje rabatowe i są liście większe niż kule. Jaka przyczyna, podlewalam odżywką do hortensji z zaleceniami na opakowaniu.
Proszę o poradę na przyszly rok, co źle a co dobrze.




Rabatowe - myślę że chodzi o ogrodowe, czyli Hydrangea macrophylla.

Wydaje mi się, że hortensje mają za dużo azotu, idą w liście, a fosforu i potasu za mało..
A jakie było podłoże dane do dołka podczas sadzenia. Może obornik? Wtedy to by wyjaśniało sprawę z azotem.

Haniu, ja właśnie ukorzeniam sobie tę hortensję o liściach z białym brzegiem, ale nie wiem jaki ma kolor kwiatów, bo kwiatów na krzaku nie było, a nie ukrywam, że ten kawałek do ukorzeniania uszczknęłam w lipcu, jak wystawał zza ogrodzenia. To na pewno hortensja ogrodowa. Chyba najładniej wyglądałyby białe kwiaty. Ma ktoś może tę odmianę?

Mnie sprzedawca mówił,że różowe.

Ha, zobaczymy jak to będzie, ja raczej na pewno dopiero w przyszłym roku, chociaż zdarzało mi się już ze dwa razy, że zakwitały mi takie małe sadzonki w doniczce.

Vanille Fraise wybarwia się coraz bardziej na różowo.

Jest przepiękna

Wiecie co, krzywdę mi robicie
Już dawno pogodziłam się z tym, że hortensje nie dla mnie, bo ziemię mam za słabą i niezbyt wilgotną, bo szybko przepuszcza wilgoć a na Ogrodowisku tylko hortensje i hortensje, smutno mi

Basiu, możesz w donicach stawiać chociaż ogrodowe sezonowo.

Basiaw napisał(a)

Wiecie co, krzywdę mi robicie
Już dawno pogodziłam się z tym, że hortensje nie dla mnie, bo ziemię mam za słabą i niezbyt wilgotną, bo szybko przepuszcza wilgoć a na Ogrodowisku tylko hortensje i hortensje, smutno mi

Basia co Ty wypisujesz???? Moje Limelighty siedzą pod daszkiem, wcale dobrej ziemi nie mają, podlewane od wielkiego dzwona i żyją! Mało tego kwitną Nie poddawaj się tylko sadź!