babopielka napisał(a)

[b] ja tylko piszę swoje obserwacje .Uprawiam hortensje od dwunastu lat, więc coś tam wiem na ich temat, ale to są tylko obserwacje "hortensjomaniaczki"

Bożenko, i to jest właśnie najcenniejsze! Internet to niby kopalnia wiedzy, ale informacje nieraz są tak sprzeczne, że głowa boli. Ten wątek dla mnie jest kopalnią wiedzy. Umawiamy się, że zrobię, jak radzisz, będę pilnie śledzić, co i jak się "puści" , i zrelacjonuję. Bardzo mnie intryguje ta informacja, że Endless kwitnie i na jednorocznych, i na dwuletnich. Dostałam ją z przekwitłymi kwiatostanami, posadzona jest po bożemu, więc wiele się po niej spodziewam. Ale chciałabym ją mieć pękatą! Ciekawa jestem, czy z tych nie przyciętych pędów też coś odbije?
A na razie to mi odbija - cały czas chodzi mi po głowie jeszcze ten olbrzym 'Magical Moonlight' - fajnie by było mieć takie drzewsko przy tarasie...

Gabi - moja Rensun też młoda, ale zakwitła dwoma kwiatkami .
Czytałam, że ma być niska do 150 centymetrów, ale wysokość w znacznym stopniu
zależy od cięcia .Im mocniejsze, tym mniejszy krzew otrzymamy . Ja nie tnę swoich zbyt radykalnie bo chcę mieć duże krzewy .
Bombshell też nie jest taka malutka, chyba docelowo do 2 metrów dorasta .
Najmniejsza jest Bobo .

Moja Rensun




Elka- spróbuje Ci wyjaśnić jak to jest z tą E,Summer i jej podobnymi .
Te z grupy Ewerbloom mają możliwość wytwarzania pąków kwiatowych na całej długości pędu ,
a reszta ogrodowych wytwarza pąki tylko na wierzchołkach pędów . I jeśli zmarzną, to będziemy liściorki podziwiać . U Ewerbloom-ów jeśli nawet zmarzną pąki wierzchołkowe na starych pędach ,jest szansa ,że młode urosną i zdążą zakwitnąć w tym samym roku , ale nigdy nie mamy pewności ,że będą pięknie kwitły każdego roku . A reklama - wiadomo jest dżwignią handu ,więc handlowcy piszą ,że kwitną niezawodnie .
No ale jeśli nie zmarzną , będą miały dużo jedzonka i wody, to będziemy podziwiać ich kwiaty od
czerwca do mrozów .
I jak tu się nie skusić ??

TEKU -wszystkie wymienione przez Ciebie hortensje mają sztywne pędy .Nie pokładają się
Ewerbloom-y opisałam wyżej , a te z serii You& Me mają wyższą mrozoodporność od zwykłych ogrodowych (-25) . Kopczyk na zimę nie zaszkodzi żadnej .

Together You and Me

Forever You and Me
kwitły od maja aż do listopada

pięknie się przebarwiając na krwistoczerwony kolor pięknie wyglądają, kupiłam w tamtym roku

babopielka napisał(a)

A reklama - wiadomo jest dżwignią handu ,więc handlowcy piszą ,że kwitną niezawodnie .

...dlatego męczę Ciebie, bo Ty okazujesz się niezawodna! Dzięki!

monteverde - (nie wiem jak masz na imię ) śliczne są te hortensje !
Też je kupiłam w zeszłym roku i jestem ciekawa, czy i jak zakwitną w tym roku .
Te o pełnych kwiatach nie są takie chętne do kwitnienia i potrzebują dużo jedzonka .

Ela - możesz mnie męczyć .
O hortensjach mogę pisać bez końca, uwielbiam te rośliny .
Dobrze ,że mam duży ogród , widziałam oferty na ten sezon i jest tyle nowości ,że głowa mała .
Muszę zacząć odkładać kasę, bo chciejstw mam bardzo dużo !

Monteverde - to Ania (Zielonego Wzgórza).

Babopielko, jak chcesz zobaczyć jak one się przebarwiają to wejdź do mnie na 549 stronę, tam są zdjęcia tych hortensji, cale łato aż do późna pięknie kwitły i obficie

Dziękuję Pszczółko, Ewuniu

Babopielko (Bożeno) i inni Maniacy. A jak jest z drzewiastą Grandiflorą - czy ona wytrzyma w cieniu od południa?
A ja myślałam, że na rynku polskim istnieje kilka odmian i kilka gatunków! U kogo kupować hortensje przez internet?
I jeszcze pytanie o tę wilgotność podłoża dla nich. Jak bardzo potrzebują być dolewane sztucznie w gruncie? Dziękuję.

http://www.fuchsiahybrida.pl/rozwin/hortensja_hydrangea

www.futuregardens.pl/category/hortensje Pszczółko u nich kupowałam , to pewniaki, pooglądaj sobie

Ania ja też kupowałam hortensje z tych samych żródeł co Ty

Pięknie Ci kwitły ,a czy zimujesz je w domu w tych doniczkach ,czy w gruncie?

Ewa chodzi Ci o Grandiflorę (arborescens)?
Myślę ,że wytrzyma, moje drzewiaste rosną prawie w pełnym słońcu i też dają sobie radę