Margolka odpisała u siebie w wątku

Teoretycznie jestem, ale u mnie ciężko coś zaplanowac na 100% (rodzice...).
Prawdopodobnie dopiero w piątek będę wiedziała, ale przecież to nie rezerwacja hotelu, więc w razie czego dołączę w ostatniej chwili

Aha...

Karola...zakupy fajne,kule się za bardzo kolorem nie różnią,przynajmniej na fotkach
Gabi też sobie coś wybrała,w końcu dziewczyna była z mamusią na zakupach,Elf super!

Gabrysiu, różnica niewielka w odcieniu kul, ale ja widzę Przywyknę, albo bardziej je rozstawię Gabi codziennie prawie sobie coś wybiera... tu kolorowanka, tam konik... ech. Ale mamy jedno dziecko, rozpieszczone

pozdrawiam!!

Mama kupuje roślinki,to córcia kolorowanki,koniki

Taaa.....niedaleko pada jabłko od jabłoni

Ja tak dawno nie byłam, ale nadrobiłam dzięki temu, że siedzę kaprawa w domu.
Roślinki mimo suszy dorodne. Zakątek z trawką ciemną dobrze zaplanowany, bardzo mi się podoba i nie tylko.
Dodam że bukietowe horti są tolerancyjne na ph. wystarczy im podsypanie siar. amonu wiosną. Moje miały tylko w donicy kwaśny torf, poszły do normalnej ziemi z dodatkiem kompostu.

Powidz mi truskawki mam pierwszy raz posadzone, puszczają odnogi, obcinać je?Życzę mniejszej tem. na zewnątrz Pozdrawiam.

Gabrysiu, no niestety coś w tym jest
Anitko
Haniu, tak, ucinaj rozłogi, wzmocnić się mają rośliny mateczne, nie mają się rozmnażać (jeszcze). Torf kupiłam. W sumie i tak jakąkolwiek dobrą ziemię potrzebowałabym pod te horti, bo mój piach pobudowlany - fuj

W aucie dzisiaj miałam rekordowe wskazanie - temperatura na zewnątrz 40 stopni. Masakra :/ Ale uff, wróciłam, z wielką paczką lodów

Posadziłam hortensje, podlałam je mocno. Podlałam tyłu i boki. Jutro znowu przód i warzywnik
Komary jakoś nie wyszły na żer jeszcze?

Miłego wieczoru Jutro piątek! jupi!