Hej
wpadłam do ciebie - poczytałam o zakupach, pooglądałam.
ja nie dzwoniłam do ciebie przed twoja wizytą na giełdzie bo odpusciłam sobie juz tegoroczne zakupy traw. Troche duzo kasy wydałam generalnie na ogród juz a jeszcze mam inne plany, teraz wydatki na znicze, kwiety, potem mam zamówionego stolarza do domu bo bedziemy robic szafę... itd.
Wiosna kupie sobie nowe trawki, na razie msi zostac tak jak jest.
Twoja jesien tez ładna, kolorowa, a róże kwitną ci jakby nic sobie z tej jesieni nie robiły..
Jak to wszystko zrobisz na przodzie, co ci Danusia poradziła, przeniesiesz warzywniak i jeszcze wiosna rozstawisz swoje podpory do róż, to będziesz miała pieknie... już sobie wyobrażam.