Przed domem krokusiki nareszcie nie mokną:




Cudnie kwitnie przylaszczka od Bożenki


I maleńkie zawilce się pokazały

Ale wiosna !
Kule fajne, może skusisz sie jednak na ciurkadełko, skoro gotowe otwory masz, jedno ciurkadełko juz miłas i zrezygnowałas, może to bedzie lepsze..?
Kopałas te bergenie już ?

Małgoś, bergenie spakowane, dżemiki też. Zaraz jadę po Młodą i zahaczę o Ciebie, ok?

Zobaczymy, pompka jest, jakaś miska na podstawkę też się znajdzie. może i zrobię ciurkadło? hmm.

Karolinko ale cudna wiosna u Ciebie
Pozdrowionka zostawiam

Karolcia pozdrawiam!!!!!
Gratuluje habilitacji w żurawkach

Admete, dzięki, nawet wyjazdów zagramanicznych mi się nie chce, jak u nas codziennie coś nowego zakwita
Asiu, dzięki, to wujek google i spostrzegawczość, no i szczęście

pozdrawiam!!

Pięknie kwiatki Ci kwitna. przylaszczka jeszcze młoda ale sie rozrośnie i bedzie jeszcze wiecej kwiatow.Pozdrówka Karola.

I ja pozdrawiam , przycięłam limkę, ale chyba coś sekator mi się omsknął, bo za krótko chyba, masakra....mam nadzieję, że przeżyje... zdjęcie u mnie...

Bożenko, i tak ma sporo kwiatuszków, a takie marne listki miała. Cudna jest!
Anitko, idę obejrzeć. Jednak z hortkami chyba jak z brzoskwiniami - lepiej źle przyciąć niż nie przyciąć wcale. Nie martw się!!

Karolina ...wiosna na całego ...ja uszlachciłam przesadzaniem obydwa ciemierniki jakie miałam ...żyją ale o kwiatkach nie ma mowy . a zawilce to kupiłaś ..czy przytargałaś z lasu .? .bo ja w tamtym roku konkretny szaber w lesie koleżanki zrobiłam . i wszystkie wychodzą
muszę cię pogonić ...co tu robi na tej pięknej rabacie nie przycięta lawenda ..tnij , i to szybko na 10 -15 cm nad ziemią inaczej zostaną łyse łodygi a na końcach wyjdą nowe odrosty