hej
Gosia,
pytanie brzmi - jakich roślin nie mieli

tak, instytut sadownictwa ma duże, bardzo oblegane stoisko, ze starymi i nowymi odmianami, na pewno być miała z czego wybierać

Właśnie tartaki okoliczne też obdzwoniłam i absolutnie nie sprzedają

handlarze biorą od nich wszystko jak leci, buu. Nie ma sprawy, wzięłabym całą wywrotkę

Kupuję po 5 zł za worek chyba 50 l(mały) - od firmy ze Zgierza, dowóz do mnie ok 20 zł. Ale to i tak sporo wychodzi... po parę worków w normalnej cenie kupowałam w nomi, ale nam zamknęli
Nasze cisy to jakieś Fastigiata - kolumnowe. Jakie konkretnie - nie wiem.
Na foty Twojego ogrodu czekam

na pewno sporo się zmieniło, rośliny urosły
Hakonki jakoś nie kojarzę gdzie mogłaś kupić? moje tez marniutko rosną

zamierzam się nad nimi poznęcać od wiosny - przesadziłam właśnie, będę lać, pryskać i chuchać
pozdrawiam!