Wczoraj byłam z M. Zwykle bywałam w sobotę, więc wczoraj mieliśmy wrażneie że dziwnie spokojnie było. Lubie tam bywać i lubię tam jechać- pięknie jest teraz, wczesna jesienią
Ewo, właśnie wrzuciłam nowe. Ostatnio rzadko. Mój aparat wreszcie naprawiony, w sobotę go sobie odbiorę To jakieś fotki z oddali porobię, bo ten nowy sobie nie radzi
Cisy ładnie przyrosły, wiosną im ciachnę końcówki same, żeby się bardziej krzewiły. Przed cisami jest runianka japońska - to na rabacie przed działką, przy chodniku. A prostopadle też mam cisy, małe i przed nimi rabatę misz-masz, sporo nasadzeń, hortki też się znajdą. Ale hortki rosną też za cisami wzdłuż chodnika - już na działce.
Co do cięcia, to moim zdaniem te najdłuższe przyrosty, na wiosnę, wypadałoby przyciąć. Jak krótko - to już Twój wybór Mnie zawsze serce boli jak mam ciąć cisy, bo one dość wolno rosną...
Juziu mnie z doniczek jakoś słabo idą. Ale super wyłażą samosiejki, więc na Twoim miejscu bym posiała b. płytko teraz, zaraz, a wiosna wyjdą obficie. Tylko ich nie wypiel, wygladają trochę podobnie do pokrzyw
Werbenkę do ziemi jesienią i wiosną, albo do doniczek w lutym i pikowanie. Ja co roku w lutym sieję, a siewek brak nawet do maja-czerwca... w końcu coś wyrasta, wreszcie, zwykle jak się już poddam i wywalę ziemię gdzieś na rabatę, albo wykorzystam ziemię do przesadzania pomidorów - jak w tym roku potem miałam sadzonki 2w1
Kosmosy w maju chyba wprost do gruntu, bo one chyba nie lubią przesadzania...
Super rada, tez tak zrobię, ale nasion nie mam - chyba poczekam aż się same wysieją, te które kwitną teraz.. ewentualnie porozrzucam nasiona po rabatach? może coś z tego będzie - więcej niż w doniczkach...