Trzy malutkie szczepki zawilców przekazałłam Nikicie. Wsadż je w mokre podłoże i zadbaj aby miały caly czas wilgotno. Mam nadzieję, że się ukorzenią

Karola - tytan pracy!

Pod buksami fajnie wygląda runianka, jakby co... a na kiermaszu - nie próbowałaś opcji ,,wypłać bez karty" z bankomatu?

Hej.Karola czytałam że masz jakieś roślinki dla Bożenki? Pytam bo we wtorek będę jechać blisko Ciebie i w drodze powrotnej jak będę miała miejsce to mogę zabrać.

Marzenko, dziękuję bardzo za pamięć! Będę miała kawałek Twojego ogrodu w moim ogródku jupi!

Ozz-runianki mam dużo pod cisami i już chyba wystarczy.. zresztą posadziłam już - z tyłu pod samym domem pas bodziszków, na reszcie miejsca żurawki. Mam nadzieję będzie dobrze, jak nie - wiosną przesadzę.
Na kiermaszu spanikowałam, że jechałam taki kawał bez papierów od auta i chciałam jak najszybciej znaleźć się w domu, znowu... opcja bez karty chyba też odpada (zresztą nie próbowałam nigdy) - bo komórki też nie miałam.. ech.

Anitko, jak będziesz niedaleko- przybywaj Dzięki serdeczne!!

Miłego dnia!

Carola, my ogrodomaniacy już tak mamy… przynajmniej raz w tygodniu musimy dobrowolnie i z nie przymusowej woli sponiewierać się ogrodowo. Podziwiam ogrom pracy który wczoraj wykonałaś…wielki szacuj. Teraz o fotki poprosimy

Jak będę wracała dzisiaj ze „szmaragdowego” to podwiozę ci zieleninę.
Czytam, że Anitka będzie u ciebie we wtorek...to może podam też roślinki dla Bogdzi?
Do zobaczenia

Magda, zapraszam! Raz w tygodniu to góra, ostatnio nie miałam czasu/ochoty/pola manewru na takie działania. Ale bukszpany przywlokłaś dla mnie i powstała zagwozdka - gdzie je upchnę?? No i poszło!
Ciach brzoskwinię, aronia za płot i nagle 2m2 odzyskanej powierzchni haha

Jasne, przybywaj, Anitka zawiezie jutro roślinki Bogdzi - myślę że parę doniczek więcej nie zrobi różnicy

Carola, czy trawki kupione wczoraj (w doniczkach) mogę podzielić teraz czy czekać do wiosny?

Magda, ja bym posadziła w całości. Rok temu zrobiłam taką akcję i 80% mi padło nie zdążyły się ukorzenić do zimy i mimo że zimy nie było - padły
Sadź jak najszybciej, podlewaj żeby się ukorzeniły jak najszybciej i najlepiej okryj na zimę (końcem listopada)

Ok, to lepiej zadołuję razem z doniczkami a przez zimę zastanowię się co gdzie i z czym posadzić...
Zadzwonię jak będę jechała do ciebie.

ok