Karola ,był M na weekend i go podpytałam i powiedział ,że nie zna odpowiedzi ,i nie chce myśleć ,co by było gdyby,bo przecież lubimy wakacje spędzać razem więc pewnie by sobie ,nie odpuścił tej przyjemności.Szkoda,że Twój chce w góry , a z wami nie ,może zmieni zdanie?

popcarol napisał(a)

Dostałam przelew - 75 zł z przepisu na ogród. Widocznie coś wydrukowali. Ciekawe co, wieki jakieś nic im nie słałam?? mus kupić nowe wydanie hihi

Super!

Fajnackie te chochoły ci wyszły,moje trawska za twarde chyba na takie węzły.
Ocal kilka siewek tych ostrogowców dla mnie

popcarol napisał(a)

Ostatnie jesienne kolorki...
[img


Karola, chowasz tę donicę na zimę ? ,mam takie 3 szt. i zastanawiam się czy je zabrać do domu .
Osrogowca parę siewk dostanę ? jak jeszcze nie rozdałaś wszystkich
pozdrawiam Ewa

Renatko, nie, nie sądzę żeby zmienił zdanie. Nie chodzi o to że woli bez nas, tyle że się uparł że za granicę nie chce. I koniec kropka. No trudno...

Iza, fajnie, parę złotych do przodu Muszę tylko tę gazetę teraz kupić i zobaczyć co tam hihi

Renatko, jasne! Lilie od Ciebie posadzone i okopczykowane korą, mam nadzieję ładnie przezimują i zakwitną w przyszłym sezonie Nie sądziłam że one teraz takie zielone jeszcze???

Ewo, oczywiście, wiosną będę słała ostrogowcowe siewki Przetraszyłaś mnie z tą donicą, miałam ją w takim stanie zostawić na zimę, ale chyba schowam w takim razie... Nie, nie zostawiałam jej jeszcze na dworze, chociaż jak kupowałam miała naklejkę "mrozoodporna"...

Czyli ,macie różne upodobania ,mam szczęście ,siadam ,oglądam ,na necie ,i decyduje ,M nie protestuje ,najczęściej mu się podoba .W tym roku ,mieliśmy jechać na Słowację ,tydzień przed wyjazdem zdecydowałam ,że Kotlina Kłodzka i Czechy ,M nie protestował ,bardziej marudziły dzieciaki ,że zmieniam zdanie ,co chwila.

Renatko, M tez nie protestował, do czasu. A sam nic nie proponuje i nigdzie nie ma ochoty jechać, najchętniej siedziałby w ciepłych kapciach przed TV
Ale sory, ja non-stop jestem w domu i nie zamierzam marnować urlopu na siedzenie w domu. Zresztą ja w domu nie siedzę, tylko albo pracuję albo sprzątam i tak w kółko, więc co to za urlop?

pozdrawiam

Doczytałam u Ani, już -1!!! mam nadzieję, ze nas ominie

Irenko, na razie może i do Was nie dotrze, ale nawet zima się nie zaczęła... jakby nie było to koniec listopada już mamy!

pozdrawiam!

popcarol napisał(a)

ja non-stop jestem w domu i nie zamierzam marnować urlopu na siedzenie w domu. Zresztą ja w domu nie siedzę, tylko albo pracuję albo sprzątam i tak w kółko, więc co to za urlop?

pozdrawiam

Właśnie ,też znam uroki pracowania w domu .