Agnieszko - dzięki! W końcu coś równiutkiego u mnie

Też jestem zadowolona z efektu; kanciki robiłam w tym miejscu, ale żwir nie był podsypany po samą krawędź, bo noża do kancików nie dałoby się używać...
pozdrawiam!!
pogoda piękna, ale obrzeży nie dokończę dzisiaj - Młodą mam w domu - gorączkę ma od nocy i nie umiem jej zbić - spada po lekach i wraca

gardło zaczerwienione, po hasto-sepcie psik do gardła zwymiotowała