Kasiu -my wyjeżdżamy przed Świętami i myślę nie ma sensu oświetlenia na zewnątrz wieszać (i tak nie mamy, ale chciałam kupić), bo musiałoby chodzić non-stop, a tak nie byłoby komu włączać i wyłączać. Może za rok? Lubię okres okołoświąteczny, jak jest trochę śniegu i wieczorem zapalane są lampki na balkonach i choinkach przed domem

pięknie to wygląda! Lepiej teraz zawiesić, niż później, na mrozie...męcz M
Małgosiu - jutro zamierzam zrobić te kopczyki. Też czytałam że za wcześnie nie można, bo się zaparzą... 15 sztuk? masakra

chociaż ja też w sumie 7 wyrzuciłam, nie odbiły

Niedawno wsadziłam 14 szt (czy jakoś tak) i liczę że przetrwają zimę!
Miłego weekendu!