Renatko i tak się nakręca ich interes no ale nigdzie indziej ciemierników nie ma, w ogrodniczym pytałam - będą początkiem marca kłącza (w woreczku z torfem), więc do roślinki daleka droga. Ale nie będę u nich już kupować, w ubiegłym roku kupiłam sobie 2, miały być cuchnące, a okazały się być ciemiernikami korsykańskimi - ktoś musiał paczuszki zamienić

Aksamitki wysiałam wczoraj, będę miała rozsadę - wysadzę do gruntu już roślinki, między marchewkę

Ciasteczka owsiane z Biedro też lubię, ale jeszcze lepsze są w lidlu, z czekoladą

miłego dnia!!

renatamama3 napisał(a)

Dość ładne te ciemierniki kupiłaś.

To jedyna biedronka w której było ich sporo i było z czego wybrać... myślę że wytrzymają jeszcze trochę póki do gruntu nie można ich będzie wsadzić!

Wiatr wściekle wieje, brr - zimno przenikliwe, minus 6. Dobrze że jest śnieg, roślinkom ciepło!
no i wiatr trochę go rozwieje, już nie będę odśnieżać M wraca za 2h

i weekend! ale fajnie

U mnie -2 Jednak w mieście cieplej!
Czekam na brata, miał wpaść na kawkę po pracy.
Miałam jechac do Wa-wy jutro, ale sie powaznie waham... zimno, ślisko, śnieżnie - nie chce mi się jak nie wiem co :?
Dokupiłam aksamitek na wszelki wypadek, chociaż nie wiem po co - mama obiecała wysiać

Teraz jest minus 3, rano było minus 6; w mieście zawsze 1-2 stopnie cieplej, zwłaszcza że u mnie wietrznie - dom na górce, pola dookoła...

my mieliśmy jechać do Oświęcimia do moich Rodziców i jutro do brata, ale odwołaliśmy - paskudna pogoda. Ostatnio po jeździe w takiej auto stało 3 tyg w warsztacie i wycinali drzwi.. ech
jak nie musisz to siedź w domu, zresztą wieje strasznie, nosa wyściubić sie nie chce

Ja sieję sama i potem rozdaję i Mamie i Teściowej - chyba ja najbardziej zakręcona ogrodniczo w rodzinie jestem

A do Wawy po co jeździsz? Zawsze możesz pociągiem - tyle ze prawie 2x dłużej...

popcarol napisał(a)

Aksamitki wysiałam wczoraj, będę miała rozsadę - wysadzę do gruntu już roślinki, między marchewkę
miłego dnia!!

i między pomidorki obowiązkowo

Tak jest!

Lubię jeszcze z biedrony te zbożowe są z czekoladą i bez.
Zaraz jadę do biedrony może będą ciemierniki przecenione ,miałam iść rano ,ale siostra zadzwoniła czy małej bym jej ,nie popilnowała .

Byłam, ale strasznie przesuszone te ciemierniki, nikt ich nie podlał. Nie kupiłam.

Renatko - ciekawe czy Tobie się uda kupić jakieś w miarę ok?
Aga - moje też specjalnie mokro nie miały, ale super sucho też nie, wybrałam te najmniej oklapłe i żółte, mam nadzieję będzie ok!! może od p. Marka?

pozdrawiam! weekend! jupi!!