Hej! Mieliśmy jechać w piątek ale warunki były kiepskie i M stanął okoniem. A w sobotę rano stwierdziliśmy że jedziemy

Wczoraj 400 km, dzisiaj 350...

hmm muszę zerknąć na początek i co tam za fotki są, w hamaku chyba w sklepie fotka? A co M robi w ogródku? Sama się dziwię

Ale czasem coś robi, nie mogę powiedzieć
Pan od inspektów się odezwał, wychodzi na to że transakcja dojdzie do skutki

I dobrze, bo moja sałata dębolistna na parapecie wykiełkowała

Może się jednak okazać że zanim Teściowie wybiorą się pod augustów będzie na tyle ciepło, że sadzenie w inspekcie nie będzie miało sensu, ale najwyżej za rok się przyda, no i jesienią też można sałatę itp wysiać w inspekcie, nie zmarznie tak szybko??
I bób kiełkuje, ale on normalnie do gruntu będzie sadzony, nie w inspekcie...
jutro poniedziałek

znowu pracowity tydzień się zapowiada... ech, rok temu byliśmy w Egipcie, znowu bym pojechała

Słonko!!