Fajnie sfociłas dzięciołki. To parka. Samiec ma czerwone z tyłu głowy a samica nie ma tego czerwonego. Gdyby był jeszcze maluch to miałby na czubku głowy czerwony berecik. Pozdrawiam.
Bożenko dziękuję za podzielenie się ciekawymi informacjami o dzięciołach. Twoja wiedza o ptakach jest imponująca. A czy poniszczona przez dzięcioły kora nie zaszkodzi drzewu? Strasznie szkoda byłoby mi tej jabłoni.
Urszulla - nie ma gąbki, na wygięty w kształt koła druk wiązałam po kilka gałązek raz od zewnętrznej strony, raz od wewnętrznej i od góry i tak aż do końca.
Nic z tego wiązania nie rozumiem, ale to nie szkodzi. Wianek zrobiłaś piękny- po kursie pewnie dużo rzeczy umiesz Sama z chęcią bym poszła na kursik, ale na razie nie ma takich szans