Irenko dziękuję Ci bardzo. Mam niciak do odświeżenia i może w końcu się zabiorę za niego bo stoi już znacznie za długo. Czekam na lepszą pogodę bo trochę przetrzeć papierem będę musiała. Za nazwy farb dziękuję już notesie zapisane.
U mnie ten fiołek rośnie, jak chwast, zawłaszcza wszystko!
Jeśli do zmian wykorzystasz farby Annie Sloan, nie są potrzbne żadne przecierki, na tym polega magia tych farb