eliza3 napisał(a)

Mój zawsze pięknie rósł i pięknie się rozkrzewiał, ale od ubiegłej wiosny coś się złego z nim dzieje. Próbuję go ratować , ale nie wiem czy mi się uda...

Może coś mu się dzieje od korzeni albo przędziorek go atakuje

Wiosną go przesadzę i wystawię na lato na dwór, wtedy łatwiej pryskać i się zobaczy, czy jesienią wróci na salony

eliza3 napisał(a)

Wiosną go przesadzę i wystawię na lato na dwór, wtedy łatwiej pryskać i się zobaczy, czy jesienią wróci na salony

Oby się udało bo to efektowne rośliny i szkoda by było szczególnie jak jest już duży

Dziewczynki i tak macie mistrzostwo świata , bo nikomu z moich znajomych nie udało się beniamina dłużej utrzymać ... Zawsze kończyło się glacą ( tzn . Łysiną ). tak więc ... Czapki z głów ! Pozdrawiam gorąco

eliza3 napisał(a)

Mój zawsze pięknie rósł i pięknie się rozkrzewiał, ale od ubiegłej wiosny coś się złego z nim dzieje. Próbuję go ratować , ale nie wiem czy mi się uda...

wsyp do doniczki fusy z herbaty, u mnie pomogło a nie pomagały nawet opryski, ale one teraz naturalnie gubią troche lisci i tak ma byc.

Coś niemożliwego fusy z herbaty ... Ajaj ... Człowiek się całe życie uczy

Halllo Beatko jak tam ???? .. całusy Przesyłam i uściski .... I byle do wiosny , miłego dnia

A ja mam benjaminka i to na pniu właśnie, ma już trochę latek, przeżył przeprowadzkę, bo jeszcze w starym domku go miałam, ale prawie nie przyrasta, często gubi liście, jak mu coś nie pasuje, w zeszłym roku go przesadziłam i totalnie mu się nie spodobało, gubił liście na potęgę, trochę się teraz opamiętał, mam nadziję że wróci do siebie, bo żal by było strasznie.
Ja ostatnio sobie nolinę na bardzo wysokim pniu kupiłam, świetnie wygląda jak takie drzewko właśnie.

Nolinę też mam, ale trochę chorowała bo ją przestawiałam.

No właśnie beniaminy też tego nie nienawidzą, nie mogą być przestawiane, a jeśli nie ma innego wyjścia, to trzeba tak postawić, żeby nie obracać doniczki, żeby światło tak samo padało. Ja swojego zawsze na zimę przestawiam bliżej okna, żeby miał więcej światła, a latem oddalam od okna bo on nie lubi bezpośredniego światła. Nic mu nie jest od tego uważam tylko żeby nie przekręcać doniczki właśnie.