Mam trochę paproci, rosną od kilku niektóre nawet od kilkunastu lat (paprotniki, języcznik, adiantum, paprotka zwyczajna), W większości po zimie wyglądają brzydko. Jeżeli niektóre liście wyglądają dobrze to je zostawiam a resztę wycinam pojedynczo lub po kilka. Jeżeli okaz mi się nie podoba bo mocno zmarnowany to przycinam krótko całość. Po kilku tygodniach znowu są ładne. Czyli robię podobnie jak ty.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny