Pszczelarnia napisał(a)

Miód na me zmysły (wzroku, węchu i smaku).

i czwartego zmysłu - słuchu, bo z pewnością pięknie szeleszczą

Witam Was serdecznie, nawet nie wiecie jak mi miło czytać to co piszecie, ja jestem w stosunku do siebie jednak bardziej krytyczna.
Lubie minimalizm z mocnymi akcentami, a wydaje mi się, ze w ogrodzie nie do końca to wyszło
( czasem rozpędziłam się ze zbyt dużą ilością roślin bo mi się wiele podobało ), ale co tam jak każdy ogrodnik jeszcze pewnie wiele roślin poprzesadzam.
Teraz u mnie, jak pewnie w wielu ogrodach nic się nie dzieje, nawet zdjęć nie mam kiedy zrobić bo w sumie ciemno szybko się robi. Może jutro.....

A mnie tak naszło na oglądanie zdjęć i zauważyłam ze moje pieski robią wszytko razem, rozbawiły mnie

Zobaczcie te siostrzyczki



W domu przy kominku



Nawet razem odpoczywają w ogrodzie pod parasolem




Wspólna zabawa na śniegu

Piękne!

Pomagamy przy rozwożeniu ziemi

Zabawa na trawie


Obserwacja.... nie wiem czego






Wspólne obgryzanie , " no bo po coś pani je tam wkopała"

Wspólne kopanie dołów



nawet jedna na drugiej



Wygrzewamy się na słoneczku




Obgryzamy kości

Mamy nawet ubranka, ale nie takie same

A teraz może kilka zdjęć z serii sen w ogrodzie
"śpimy gdzie popadnie"

super, ale te kopanie dołów znam ze swojego ogrodu, tylko wystarczy na moment spuścić z widoku i mój Ginger kopie

monteverde napisał(a)

super, ale te kopanie dołów znam ze swojego ogrodu, tylko wystarczy na moment spuścić z widoku i mój Ginger kopie

Niestety Aniu, kopanie jamniki uwielbiają, moje to robią wtedy kiedy pani z łopatą napocznie jakąś dziurę.... Na szczęście same nie napoczynają teraz, kiedyś jak ogrodu nie było to owszem robiły co chciały, teraz je pilnuję i nie pozwalam, nauczyły się na łobuzy.

Liluni podobają się szafirki