Witaj.Podczytuję Twój wątek. Bardzo u Ciebie klimatycznie. Na 15 str. widziałam dereń pagodowy. Bardzo mi się to drzewko podoba. Jak u Ciebie zimuje? Widać jakiekolwiek ślady "wychłodzenia" po zimie?
Wiem Sebku, ze jak tylko słoneczko przygrzeje to drugie po aparacie co wezmę do ręki i pobiegnę to ogrodu to będzie właśnie łopata. Jest jeszcze tyle miejsc, do których nie jestem przekonana, i wiele do dokończenia.
Witaj.Podczytuję Twój wątek. Bardzo u Ciebie klimatycznie. Na 15 str. widziałam dereń pagodowy. Bardzo mi się to drzewko podoba. Jak u Ciebie zimuje? Widać jakiekolwiek ślady "wychłodzenia" po zimie?
Witaj Agnieszko u mnie, dereń pagodowy zimował u mnie jedną zimę, na początku go okryłam, jednak silne wiatry spowodowały, ze okrycie połamało mu kruche gałązki.
Okrycie zdjęłam i już resztę zimy zimował bez okrycia, bez najmniejszego uszczerbku.
Ma teraz piękny czerwony kolor gałązek i tak przez całą zimę.
Najgorsze dla niego były majowe przymrozki które zniszczyły wszystkie młode listeczki, na szczęście wypuścił nowe.
Tej zimy już go nie okrywam zobaczymy wiosną.
Jejku Ania ale pięknie.Nie widać anie jednutkiego chwastu.Oj a ja biedna walcze z perzem.
Krysiu, wierz mi perzu u mnie było pełno tak jak zresztą skrzypu, walka się na szczęście udała ale tylko z perzem, ze skrzypem nadal walczę.
Krysiu może być i Ania też ładnie
Kasiu ja skrzyp dodaję do pokrzyw i sporządzam miksturę do podlewania,zapewne ja znasz.I gdzieś tu czytałam chyba u Hanki o miksturzę ze skrzypu do pryskania na.. tego zapomniałam Skrzyp rośnie na kwaśnej glebie.
Z przyjemnością czytam twoją historię. Widać że rośliny bardzo się rozrosły. Mnie najbardziej się spodobała wersja z kwitnącymi kosaćcami i zawciągiem. I z ostatniego roku z trawami. Twój ogród jest jednym z moich ulubionych.
Pogłaszcz pieski ode mnie.