Bardzo elegancki, piękny i zadbany ogród Wszystko z klasą, a altana z takim wyposażeniem super sprawa

Oto mój grill - drzwiczku środkowe, wędzarka - drzwiczki po lewej i kuchnia.po prawej.

Na dole trzy wnęki. Planujemy tam drewniane skrzyneczki robione na miarę, by rupieci nie było widać.
Pod sufitem widoczna jest biała plandeka robiona na miarę. Na zimę ją spuszczamy. Nie podoba nam się to że ją widać. Planujemy tak wykończyć drewnem żeby można było ją ukryć. Narazie do końca nie wiemy jak

Dzięki za zdjęcia Fajne rozwiązanie Chociaż zastanawiam sie czy wędzarka sprawdzi się....

Muszę pokazać M marzy nam się własna wędzarnai-i z kończyć z mięchem i wędliną kupowaną w sklepie-taka na której po 2 dniach można się źlizgać na łyżwach...co tam łyżwach, tępę podeszwy sobie poradzą!nie ma to jak własna wędlinka, wędzona rybka, kiełbaska podwędzana....mniamo

Super, wszystko pięknie wykończone i zadbane

Ogród Ewo czyściutki i pięknie urządzony a rady Danusi bezcenne. Chciałbym kiedyś usiąść przy stole w altance i zjeść pęto swojskiej kiełbasy .

Tak było w czerwcu:

Trawa jeszcze dziurawa.

Niezawodna lawenda, a za nią krzewuszka cudowna.

Pięknie, widzę, że masz konsekwentnie dobrane barwy

Ewo chylę czoła - bardzo ładny i zadbany ogród. Widzę, że przeszłaś w tym sezonie wielki bałagan tak jak ja związany z pracami brukarskimi. Ale jak widać można sobie szybko z tym wszystkim poradzić, że śladu nie ma.

Basiaw napisał(a)



Niestety,to nie jest mój ogródek.......u mnie znajdziesz wszystko,róże,nagietki,maliny i zielicho!

Haniu, jakbyś o moim ogródku mówiła

Ewo, masz bardzo ładny ogród, teraz tylko leżaczek, gazetka i cieszyć się efektami wykonanej pracy.
Tak jak piszą dziewczyny, mozna kolorków trochę dorzucić, ale jest naprawdę ładnie i tak wszystko zadbane.
Gratuluję!

Dziękuję za sugestie. Zapewne dorzucę kolorów, ale już raczej nie tego lata W tym roku za wiele kasy wydałam na roboty ogrodowe
Co prawda myślałam o donicach z chryzantemami, wybrałam się nawet na zakupy, ale dzisiaj w sklepie ogrodniczym nic mi się nie podobało. Myślałam o fioletach, ciemnych różach, a tu jak na złość sprzedawali same żółte i rude.