Popularna Ascot – jak dla mnie piękne, piwoniowe, rubinowe kwiaty i kolumnowy pokrój, na koniec sezonu dorasta do 1,7 m.

China Girl – to jedyna róża, która nie przypadła mi do gustu i jest najbardziej chorowita. Na początku sezonu jest całkiem ładna ale szybko dopada ją plamistość, która przeszkadza jednak chyba tylko mnie bo ona kwitnie jak szalona do zimy i najdłużej ze wszystkich, które mam.
