Wczoraj przesadziłam hortki 2 i róże zobaczę jak przeżyją..dzisiaj fajna pogoda ciepło jak na wiosnę ale bez słoneczka .Idę siać rudbekię na parapet będzie wcześniej .[
Ja też mam do przesadzenia . Jeszcze tego nie zrobilam brak czasu i ważniejsze prace. Wczoraj ze 3 godziny zbierałem patyki i kawałki gałązek na nowym arale. I podgrabialam teren.
Ale po niedzieli to już hortki przesadze.
Pozdrawiam
Halinko, wcześnie rozpoczęłaś sezon, ale u Ciebie cieplej.
Dziwna ta wiosna, taka w kratkę, nie można niczego zaplanować.
Dziś miałam znowu działać, a tu kicha, trzeba siedzieć w ciepełku.
A, może to i dobrze, bo ja chciałabym zrobić wszystko na wczoraj, a tak nie można.