Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

Pokaż wątki Pokaż posty

Połowa działki - czyli mam powoli dość część II

Gosialuk 22:10, 05 cze 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5263
O piwonii to samo co Ania miałam napisać.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
zawitka 07:46, 06 cze 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
anabuko1 napisał(a)

Ladny krzaczek juz..a zimowanie ?? W domu ? W piwnicy ??
Pozdrawiam serdecznie



Mieliśmy z nim kłopoty bo nie miałyśmy go gdzie przetrzymać zimą .Pierwszą zimę stał w pokoju nie ogrzewanym ale chorował było mu za ciepło -- przeżył .drugą stał w garażu też bardzo chorował ale przycięłam go mocno i opryski ,jakoś wylaz łz choroby ale jak ocieplili dom i garaż pianką to pięknie przestał w garazu.Nie chorował nie pryskałam już tylko przycięłam i tak teraz się odwdzięcza.A już chodziłam po sąsiadach i szukałam jemu miejscówki .Co dziwne ze n garazu nie ma okna .Czasami zimą otwierałam garaz i wietrzyłam go nawet w duży mróz .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
paradas 08:17, 06 cze 2019


Dołączył: 03 paź 2018
Posty: 432
A mi się tam podobają takie majtkowe kolory, masz gdzieś nazwę odmiany?
Trochę mi przypomina mak Helen Elizabeth, którego kupiłem a jak ruszył to stoi
zawitka 06:10, 07 cze 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
paradas napisał(a)
A mi się tam podobają takie majtkowe kolory, masz gdzieś nazwę odmiany?
Trochę mi przypomina mak Helen Elizabeth, którego kupiłem a jak ruszył to stoi


Nie mam nazy ale bedę wertować google to może znajdę
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
anabuko1 07:16, 07 cze 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23558
zawitka napisał(a)



Mieliśmy z nim kłopoty bo nie miałyś z jego zimowanuemmy go gdzie przetrzymać zimą .Pierwszą zimę stał w pokoju nie ogrzewanym ale chorował było mu za ciepło -- przeżył .drugą stał w garażu też bardzo chorował ale przycięłam go mocno i opryski ,jakoś wylaz łz choroby ale jak ocieplili dom i garaż pianką to pięknie przestał w garazu.Nie chorował nie pryskałam już tylko przycięłam i tak teraz się odwdzięcza.A już chodziłam po sąsiadach i szukałam jemu miejscówki .Co dziwne ze n garazu nie ma okna .Czasami zimą otwierałam garaz i wietrzyłam go nawet w duży mróz .

No właśnie tak myślałam ,że z jego zimowaniem to sporo zachodu.
Ty dbalas o niego to odwdziecza ci się za to.
Jest piękny
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
zawitka 07:23, 08 cze 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
anabuko1 napisał(a)

No właśnie tak myślałam ,że z jego zimowaniem to sporo zachodu.
Ty dbalas o niego to odwdziecza ci się za to.
Jest piękny


Dzięki ;d
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 08:53, 08 cze 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
Mam mam......liliowca De oro z kilku cebulek jest jeden i nawet będzie kwitł.
Naszukałam się gdzie je wsadziłam .Czekam na kwiatucha ;d;d
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 09:25, 08 cze 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
.

Azalia jap Bluemi dla Adeli kwiaty jak się rozwinęła to była jedna biała poducha.
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
zawitka 09:28, 08 cze 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14060
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Kasya 22:09, 08 cze 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41942
zawitka napisał(a)


Ale ładnie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies