Fajnie wyszły te nasze zdjęcia w słońcu Myślałam, że światło było za ostre. Ale nie, ładnie wyszło. Ja skupiam się na detalach, ty na obrazach. Ostatnie twoje zdjęcia tak ślicznie jesienne, nostalgiczne.
Ogniki bardzo mi się podobaja. To arcydzieło owocowe. Żaden krzak nie ma tyle owoców "klęska urodzaju" na każdym krzaku. Jakbym miała warunki - u mnie orzemarzaja- to miałabym szpaler ogników.
Już jesiennie. Chociaż przeglądając foty z ubiegłego roku o tej porze była bardzo ładna pogoda ale bardziej złociście.
Taki spokój panuje w twoim ogrodzie. Piesek piękny.
Dokładnie Iwonko Ja na ogrody patrzę jak na obrazy, przez co nie zapamiętuje poszczególnych roślin na rabatach i w zestawieniach i nie potrafię kopiować. Mnie się ogrody składają z obrazów przyjemnych dla zmysłów i oka, z plam koloru i zapachów Wczoraj miałam wieczorem w ogrodzie koncert Świerszcze cudnie grały One maja takie jakby terytoria w ogrodzie nie wiedziałam, że mieszka u nas tyle świerszczy, na co dzień ich nie widać wcale
Elu ja je też uwielbiam, swoją drogą świetna roślina na żywopłoty nie do przebycia dla nieproszonych gości, tyle, że w cieplejszych regionach naszego kraju