Posadzonych dużo drzew, częściowo przysłonią, nawet dobrze bo nie wiem czy nie będę mieć kolejnych domów w tle, jeden na pewno u sąsiadki, ale z ogrodem więc się cieszę tym bardziej, że się zaprzyjaźniłyśmy

Będzie fajne sąsiedztwo

Ale jeszcze jedna działka do sprzedania i nawet ktoś już oglądał, pewnie będzie dom.... Z widokami zapożyczonymi różnie bywa, lepiej się przywiązywać do swoich własnych

Będą jakieś rasowe kurki i kaczuszki, przepiórki i może papużki, jakiś bażant( jak się zmieści jeszcze

Miały być szczygły, ale 500 zł za jednego małego ptaszka nie dam, bo trzeba stadko, one stadne są, z torbami bym poszła. A u mnie dzikie latają ze dwa razy w roku to może się zadowolę i niech latają. Zobaczymy co upolujemy u okolicznych hodowców