Sylwio, im częściej oglądam Twoją łączkę, tym bardziej się nią zachwycam i zachwycam i jeszcze bardziej zachwycam
Ratuj klon, może się uda, trzymam kciuki
Jutro będę na tyle długo, że go przytnę, połowa drzewka liście ma suche, ale nie wszystkie gałązki zasychają i nie wiem czy te nie zaschnięte też wycinać? Trochę mi szkoda bo może wiosną wypuszczą, ale jeśli miałyby infekować kolejne to chyba lepiej wyciąć...
Faktycznie ich nie widać Ale zielone. A to już plus
Łąką zaspokoiłaś na dzisiaj
Chcę taką! I brzozy w łące, albo łąka w brzozach... bez różnicy.
A pod brzozami co rośnie konkretnie? Bo cień już pewnie dają spory.
Pod brzozami też łąka ale ciut inne rośliny, dałam tam parzydła leśne , tawułki, zawilce, przywrotniki derenie, żeleźniaki, aktualnie grzyby rosną w tym kozaki, ale jak znajdę to już robaczywe