Kordinko zobacz Z Twoich cebulek
A pod oknem dopiero było plewione, a już powój szaleje od nowa
Nie umiem się go trwale pozbyć Chyba po remoncie wykopię wszystkie rośliny do pojemników, poczekam aż wyjdzie i opryskam bo inaczej nie podołam mu
Właśnie tak trzeba ciąć hibiskusy żeby kwitły. Ostatnio o tym oglądałam filmik
Piękne fotki, chyba nowym aparatem robione
Cieszę się że Nostalgia okazała się żelazna różą.
A co robisz z rokitnika? Właśnie dziś z sąsiadką rozmawiałam, że dżem.
Jeszcze nigdy nic nie robiłam bo owoce w zeszłym roku miał pierwszy raz i ptaki były szybsze, w tym roku może zdążę ja, ale na razie nie mam kiedy. Dziś miałam plany duże, skończyło się na podlewaniu bo zjechali mi niezapowiedziani goście z rodziny i cały plan dnia się posypałSypie się też plan na sobotę bo ma padać, a miało dzisiaj to tylko pokropiło i trzeba było tańcować z konewkami między rabatami
Wczoraj posadziłam tytoń leśny z własnego wysiewu na rabaty leśne, makabra dołków pod nie o średnicy 10 cm nie mogłam wyskrobać. taka susza. To co wczoraj popadało zwilżyło ziemię na głębokość 0,5 cm. Makabra. Teraz idą jakieś chmury pewnie będzie burza bo gorąc i duchota cały dzień. Żeby podlało, a nie zalało to się będę cieszyć. Jutro mi potrzeba bez deszczu bo szlifowanie desek i malowanie pod chmurką, w deszczu się nie uda.
Czerwcowo lipcowa łąka. Teraz żeby to wszystko chciało się rozrastać i rozsiewać w niej to by była pełnia szczęścia i sukcesu