Witam serdecznie wszystkich po długiej przerwie. Mogę znów wrócić do mojego ogrodu i ponownie zacząć go planować i w nim pracować. Mam nadzieję, że teraz też ktoś spróbuje mi pomóc, bo sama ciągle nie mogę znaleźć odpowiednich rozwiązań. Wiem, potrzebuję projektanta i marzę o tym, żeby mi ktoś czyli profesjonalista przynajmniej ogólny zarys ogrodu narysował. Ale nikt tego za 500 złotych nie zrobi. W teorii jestem dobra. Ile ja już kupiłam i przeczytałam książek. Czekam właśnie na nową p. Danuty . Trzeba jednak ruszyć do pracy. I dlatego zabieram się do kolejnej części ogrodu. Co zrobić z tym? To co na zdjęciu do tej pory służyło za warzywnik na wzniesieniu. Ani porządnych warzyw, ani widoku z tego nie ma. Czy zgarnąć tę górę i zrobić skarpę i posadzić rośliny czy dalej kombinować z warzywnikiem?

- tak to wygląda latem.
No i jak się myśli, to się wymyśli! Może jednak na tej skarpie zostawić warzywnik? Zrobić podwyższone grządki, nasypać czarnoziemu, to może wreszcie coś zacznie rosnąć. Może na zboczu skarpy posadzić jałowce płożące? Tylko chyba trzeba przenieść te nasadzenia z przodu (wierzba, jabłoń rajska). A może jakieś inne rośliny płożące?

Hej.
Niestety nie pomogę w planowaniu, ale pewnie znajdą się dobre duszę, które coś podpowiedza Może napisz co Ci się podoba,jakie rośliny lubisz, czy przez ten czas co Cię nie było dosadzilas coś?
Trzymam kciuki

Warzywnik można fajnie pomyśleć, tak na szybko to u Danusi w Naszej Anglii są skrzynie, u Katki w Mojej Bajce są niższe, u mnie skrzyń nie ma, ale są ścieżki, a za niedługo troszkę się zmieni znowu, Madzia z Ogrodu z Wilkiem ma fajny w skrzyniach. Jak ziemia słaba to trzeba nad nią systematycznie popracować i poprawić. W skrzyniach trzeba dużo podlewać bo szybko wysychają.