najpierw rozciągnęłam szmatę, potem nacięłam dziurki i wykopałam dołek łopatką, wsadziąłam donice bez dna, uzupełniłam kompstem dziś juz nie wytrzymałam i wysadziłam do szklarni pomidory i mąż szybko dokończył nawodnienie w szkalrni, dodał rury i kroplowniki, wygląda fajnie mam nadzieje że się sprawdzi
Rozumiem że Cię nie ma bo przesadzasz łysola?
Gosia może u mnie coś podpowiedzieć, będę wdzięczna, bo nie mogę ruszyć z miejsca https://www.ogrodowisko.pl/watek/4818-moj-skromny-ogrod?page=385#post_5
Czyli graba eksmitujesz tak?
No to zdjęcia pokazuj, a ja kciuki trzymam, żeby mrozów nie było.