jestem. Weekend był intensywny bardzo, nawet nie siadłam do kompa.
A i piątek z porannym gościem był pełen super wrażeń
Ale cały czas miałam w głowie cudne foty, które mi Gosia zostawiła.
Ciekawe- wprawny fotograf, ale i spojrzenie zupełnie inne, dają zaskakujący efekt.
Poczekam z fotkami, aż Gosia swoje wrzuci od siebie, bo wszystko się wymiesza
____________________