Oczko już jest
To nie jest oczko moich marzeń tylko oczko na moją kieszeń czyli może za dwa lata jakoś będzie wyglądać jak odpowiednio zarośnie
( moich marzeń to prostokątne z kostki granitowej z płaską wylewką z nierdzewki
)
Zaczęliśmy od 10 rano a skończyliśmy o 21 wieczorem, oczywiście z przerwami na obiad, rehabilitację synka i takie tam.
A tak powstawało:
1. piaskownica
2. oczyszczona piaskownica
3. przymiarka
4. eM kopie