Bierz i nie pytaj. Ja też miałam uprzedzenie do takiej ziemi ale kilka osób w tym chyba właśnie Toszka poleciały mi tą ziemię jako fajny użyźniacz gleby.
Dorri ten chodniki to wejście do altany nie mogę już tam zacząć rabaty muszę mieć przejście na ogród jutro wstawię zdjęcia może lepiej będzie na nich widać
Przejrzałam wątek od początku i nadal twierdzę że rabatę pociągnąć do ścieżki a najlepiej zatopić altanę w rabacie. W tym roku poszerzyłam rabaty i stwierdzam że dwa metry to mało. Można trawiastą ścieżkę zostawić do placyku z basenem jeśli to jedyne/najwygodniejsze przejście.
Masz racje z tą altaną żeby zatopić ją w zieleni ale to chyba dalsze plany
Najpierw chciałabym stworzyć jakąś ramę ogrodu posadzić żywopłot ,dosadzić drzewa bo narazie mam wszystko płaskie
Roboty masa ,chciałabym mieć to już wszystko zrobione no ale niestety ogród uczy cierpliwości
Znam to. Mój ogród rodzi się w wielkich bólach, ciężką glinę mam. Jak ziemię masz w miarę dobrą to łatwo poszerzać rabaty. U siebie potem muszę bardzo uważać żeby nie zniszczyć przy kopaniu, mieszaniu itd. tego co już rośnie.
Jeśli nie da się do ścieżki to głosuję za rabatką w kształcie łuku. Łuki bardziej pasują do reszty planu niż fale.