Madzialena a po co ci różna pnąca? Na mur czy na płot? Może lepiej zwykłą austinkę taką do 1,5 m? Gertrudę Jekyll sobie kup!!! Lub Jamesa Gallewaya. Wygooglaj je , są piekne , sztywne, jesli teraz kupisz i posadzisz za rok dadzą czadu!!! Są sztywne i nie muszą rosną przy podporach, wystarczy dać obelisk albo takie koła jak kupiłam w obi

Marzenko no właśnie o to mi chodzi …. o taką sztywną róże prowadzoną przy podporze … żeby mi pachniała mocno … wybrałam … chyba ….Gertruda Jekyll … ale teraz ten Jemes mnie męczy ….

dzięki za propozycje , obie cudne i kolor mi pasuje i zapach jest

Dzisiaj znalazłam opuchlaka na sałacie masłowej , kupionej w sklepie jeszcze w doniczce, sałata stała na parapecie w kuchni , w domu … to już jest przegięcie

Aga, dziękuję my też już kupiliśmy rok temu … ale nie było chęci na montaż , aż przyszedł TEN dzień
Trzymam kciuki za taras

Magda uwielbiam oglądać Twoją bombonierkę ... jest fantastycznie ... zacumowane na przystani graby ... zielone bojki buksików i ty pod żaglem ... ehhhhhhhhhh tak to można żyć !!! więcej lata by nam natura dała bo skrzydła same rosną ... buziak

James jest u mnie, ale podobno Gertruda piękniejsza. Nie mogłam jej jednak rok temu znależć. Austinki to najcudowniejsze róze, a po roku mają już ok 1,5 m, niemla ich nie należy przycinać, wystarczy obrywać przekwitle kwiaty. W Twopjej glinie bedzie jej cudnie! A zapachy, ah,. Za rok dodasz do niej purpurę

Napisz proszę czy podpory do żagla zrobiliście sami czy były w komplecie?

Byłaś na giełdzie? Czy są może już trawki? Bo potrzebuję duuuuużo purpurowych ... A w ogrodnictwach mają straszne ceny, rok temu płaciłam za 1 szt 39 żł.....

ale rozwinęłaś żagiel !!! cień jest potrzebny ... fajny pomysł !!!