Bardzo piękny Twój lilak , inne zdjęcia też ciekawe.Pozdrówka.

Ewo, jak fajnie że tyle fotek u Ciebie! Przepięknie
Gdzie się kupuje takie ceramiczne kulki na paliki? Ja bym chiała, bo się boję że dzieć sobie kiedyś oko wykłuje..
Pergola piękna, ktoś robił, bo takiej szerszej, masywnej, to nie widuje się w marketach budowlanych raczej? Perspektywy za nią jej brakuje, coś na końcy osi widokowej posadzisz??

pozdrawiam!!

Straszny trochę ten potok. Ale pięknie, tak trochę dziko u Ciebie! pozdrawiam serdecznie!

Ewcia, alez pieknie u Ciebie. A zakatek z pergola jest po prostu bajeczny

A z tym eksperymentem mszycowym to o co chodzi? Prosze napisz, bo az mnie skreca z ciekawosci

Jak się stęskniłam za tymi widoczkami. Ewuś! Jak pięknieje wasz ogród! Niemożliwe, że piękne może być piękniejsze. Gratulacje!!! A powiedz coś o tym bodziszku. Nie zachwalasz go w komercyjny sposób. Bierz przykład z reklamożerców.
A pergola! Mistrzostwo świata w pergolowaniu wędruje do...Pszczółki!
Kupiłam sobie książkę o ogrodach naturalnych. Czekam na przesyłkę. Możesz polecić mi ciekawą lekturę o tematyce ogrodowej?

bociek napisał(a)

Ewcia, alez pieknie u Ciebie. A zakatek z pergola jest po prostu bajeczny

A z tym eksperymentem mszycowym to o co chodzi? Prosze napisz, bo az mnie skreca z ciekawosci

Mszyca woli mydlnicę i piołun niż róże. Wszystko rośnie niedaleko siebie.

Pergola to podpora pod róże. Jest dębowa, wykonywana przez stolarza. Zaczęło się od znalezienia dęba w lesie, potem drewno troszkę leżakowało i się suszyło i potem pergola przyjechała do nas. Wylaliśmy pod nią małą ławę fundamentową - jest b. stabilna choć nie ma zastrzałów. Tego drewna starczyło na pergolę i na niewielką ławkę ogrodową. Nie ma jeszcze wykończenia zielnego pod pergolą - będą poduszki przywrotnika. Wydaje mi się, że jego pospolitość pasuje do sadu i warzywnika.

W tym roku i w ubiegłym powstało wiele takich konstrukcji na Ogrodowisku.

grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Jak się stęskniłam za tymi widoczkami. Ewuś! Jak pięknieje wasz ogród! Niemożliwe, że piękne może być piękniejsze. Gratulacje!!! A powiedz coś o tym bodziszku. Nie zachwalasz go w komercyjny sposób. Bierz przykład z reklamożerców.
A pergola! Mistrzostwo świata w pergolowaniu wędruje do...Pszczółki!
Kupiłam sobie książkę o ogrodach naturalnych. Czekam na przesyłkę. Możesz polecić mi ciekawą lekturę o tematyce ogrodowej?

O bodziszku 'Espresso'. Zwracają uwagę jego delikatne kwiatki i wiotki ale trzymający się pionu pokrój. U mnie zlewa się z podłożem nieco (wyściółkowałam wszystko bardzo grubą warstwą przekompostowanego obornika), powinien mieć jasne tło liści za towarzystwo - u mnie rosną czyścce wielkokwiatowe (stachys). Może rosnąć liatria, może jakaś jasna trawa (sesleria jesienna) trzeba zobaczyć, co jeszcze było w ogrodzie proj. P. Outdolfa - Bury Court. Ten bodziszek jest ażurowy i mnie się bardzo podoba.

Książki - wszystkie o G. Jekyll i P. Outdolfie. Oraz obrazy z filmów (Agniecho - dzięki!!!) ogrodniczych angielskich.

W imieniu ogrodu dziękuję za pochwały. Jestem zmotywowana do dalszych starań.

Magnolia, uratowałaś bok tej pergoli, ratuj, proszę perspektywę na końcu jednym i drugim. Bo pergola jest w procesie.

To jeszcze lilak na dobranoc. Wiekowy okaz - jakże się cieszę, że go pochopnie nie wycięłam. A tyle dorodnych świerków wokół niego poległo przez wiatry.... .