Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Boćkowe perypetie ogrodkowe

Pokaż wątki Pokaż posty

Boćkowe perypetie ogrodkowe

bociek 20:46, 10 sie 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Gabi, klopot jest, bo musialam urlop skrocic W ogole w tym roku wiekszosc planow mi wziela w leb Mam nadzieje, ze we wrzesniu uda mi sie wreszcie zawitac na spokojnie do Warszawy i wtedy bardzo chetnie wprosilabym sie na kwke i laskotki z Laurka
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
agata_chrosc... 20:49, 10 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Bociek, przyjedź w październiku to może się spotkamy? No chyba, że masz mnie dosyć i powyżej uszu
____________________
ogród w Holandi
GabiK 20:51, 10 sie 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Przyjedź we wrześniu i październiku. W październiku to już brzydko będzie.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Madzenka 20:51, 10 sie 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
bociek napisał(a)
Bergenie, tak, tak, tak. To znaczy nie, nie nie Begonie mi sie kojarzyly cmentarnie, ale sie przekonalam do nich. Wierzby po ciezkim paralizu, urzeklo mnie to sformulowanie


A u mnie dokładnie odwrotnie bergenie, wierzby tak czyli nie, a begonie nie czyli tak
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
anula_wn 20:52, 10 sie 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
no proszę jak się tu towarzystwo zwierza !
dobrze , dobrze w końcu nie wszystko należy i trzeba lubić ... zresztą.... gust się zmienia!
ja tak mam na przykład i kolor dałam do ogrodu ! jeżówki właśnie m.in. Nie pomyślałabym jeszcze rok temu....

Boćku, gratuluję prawka, synio się spisał (ja 3x podchodziłam)
a powiem Wam, że też sobie nie wyobrażam jak to będzie jak mój młody podrośnie....ale ja już będę taka stara, że mnie wszystko jedno będzie

ps.
nie cierpię aksamitek!!!! brrr
i tej poskręcanej wierzby tyż nie !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
anula_wn 20:53, 10 sie 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Marzena2007 napisał(a)

Bergenie, tak, tak, tak. To znaczy nie, nie nie Begonie mi sie kojarzyly cmentarnie, ale sie przekonalam do nich. Wierzby po ciezkim paralizu, urzeklo mnie to sformulowanie


A u mnie dokładnie odwrotnie bergenie, wierzby tak czyli nie, a begonie nie czyli tak


to ja już się nie dziwię dlaczego faceci kobiet nie rozumieją.....
____________________
anula mój mały raj na ziemi
agata_chrosc... 20:57, 10 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
anula_wn napisał(a)


Bergenie, tak, tak, tak. To znaczy nie, nie nie Begonie mi sie kojarzyly cmentarnie, ale sie przekonalam do nich. Wierzby po ciezkim paralizu, urzeklo mnie to sformulowanie


A u mnie dokładnie odwrotnie bergenie, wierzby tak czyli nie, a begonie nie czyli tak


to ja już się nie dziwię dlaczego faceci koiet nie rozumieją.....


no ja w sumie też...
____________________
ogród w Holandi
GabiK 20:59, 10 sie 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
O i jeszcze za płaczącymi drzewami nie przepadam. Pojedyncze egzemplarze tak, ale ogólnie, to jak z tą wierzbą, powykrzywiane to jakieś takie.
I świerk inversa jest brzydki, takie nie wiadomo co.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
anula_wn 21:00, 10 sie 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
jak tak dalej pójdzie to się okaże, że my roślin nie lubimy
żartowałam !!!
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Bogdzia 21:10, 10 sie 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Poczytałam Wasze wywody , a ze czytałam od tyłu do przodu to nieźle sie nagimnastykowałam żeby zrozumiec.Powiedzmy że zrozumiałam.Pozdrówka Bocku i pozostali również. A widziałam u nas na polach jak bocki zbierają sie już do odlotu. A Ty Bocku co na to?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies