Aga leje nie leje ... ja kapcie zrzuciłam i boso polatałam ... u mnie po całej nocy pompy z nieba i poranku przebłysk słoneczka zobaczyłam ale może to paranoja jakaś bo nie ukrywam, ze w strugach deszczu leciutko w obłęd popadam ...

za to zupełnie realnie i na bank rozjasniło mi się oblicze jak siem tak napaczyłammmm ... buziak ...

Ojjjj zdecydowanie za mało nam swój ogród pokazujesz - ale jest tak wymuskany, że pewnie na forum nie starcza Ci czasu Graby przy podjeździe wyglądają świetnie - tak jak i cała reszta

Ale front domu to masz perfekcyjny!!!!

Podziwiam, że z taką powierzchnią i tyloma roślinami, masz tak ładnie wszystko przycięte

jak ja lubię ten Twój ułożony ogród wszystko takie poukładane, eleganckie. Klony mam też takie, Twój idealnie okrągły, mój poczochrany jakiś...

ana_art napisał(a)

jak ja lubię ten Twój ułożony ogród wszystko takie poukładane, eleganckie. Klony mam też takie, Twój idealnie okrągły, mój poczochrany jakiś...

Ana ... no fiesz ... tu się nic nie śmie poczochrać ... nie widzisz nawet ostróżka rokuje "na baczność " ... i tak trzymać ...

Aga pomachać przyszłam......podziwiam ile roboty wymaga Twój ogród i jak świetnie dajesz w nim radę, wszystko poukładane i uporządkowane jak w pudełeczku

Aga! Kolana mi się ugięły jak zobaczyłąm ile Ty masz roboty z wyrównaniem tego wszystkiego do form, które Cię nie drażnią (do cisów piję ). To nie na jedne ręce taka powierzchnia w takim formalnym stylu. Jest pięknie, ale roboty masa! GRABY PRZY PODJEŹDZIE - STRZAŁ W 10! Ciekawe co tam jeszcze planujesz. Jestem pod wrażeniem dokładności w ogrodzie. Niesamowite. Linijkę i cyrkiel w łapkach jak nic masz wprogramowane. I ławka też się zapowiada. To chyba to miejsce, które ze 2 lata temu obgadywałaś?

Nie wiem jak to robisz, że w tak wielkim ogrodzie wszystko jest tak idealnie przycięte. Podziwiam.

Klona takiego też miałam ale mi grzyba łapał strasznie i na tych pięknych liściach robił się szary nalot.

ogród jak zwykle doskonały

Kasiek napisał(a)

Klon jest cudowny, bardzo dziekuje Ci za nazwe W tym sezonie chce troche ,,poklonowac´´ u mnie i szukam odpowiednich kolorow, Twoj napewno bedzie i u mnie rosl Pozdrawiam cieplutko i slonecznie

Kasiek, coś niezbyt cieplutko i słonecznie pozdrawiasz Bardziej się postaraj dmuchnąć do nas słońce z tej Bawarii, bo mi ogród pływa...
Kawałek dalej Tusiawka napisała, że jej klonik był atakowany przez mączniaka - to jedyna wada tych drzewek. U mnie problem pojawiał się tylko jesienią i jak szybko zrobiłam oprysk na grzyba, to nalot zdążył się pojawić na paru listkach. Poza tym klonik jest naprawdę bezproblemowy, więc polecam