Oj to malutka jest , ale skoro rośnie w takim tempie to za rok będzie idealnie będę podziwiać tą rabatę z laurowiśniami u Ciebie, bo ja nie mam na nie miejsca.

W weekend posprzątałam donice i jak w przyszłym sezonie usłyszysz ode mnie , że chce jakąś inna donice to przypomnij mi , że mam mały składzik na strychu … ilością się załamałam.

Aga ja jestem mocno odurza kolorami tej jesieni ... ale u Ciebie to siem pali !!! tu czeba po straż dzwonić ... ...

pieknie się pali ... oj pięknie ... taka dawka energii to jest coś !!!

Aga gdzie kupowałaś swoje brzozy?

Wieloszko, "lizaki" (Umbracośtam) - pięknie się prezentują właśnie tam na tle. Ty je przesadzałaś, jak dobrze pamiętam?

Zgrabne wszystko, płonie i wybarwia się w tej przestrzeni, pięknej przestrzeni.

Agnieszko dziekuje za zdjęcia. Bardzo zgrabne drzewo, duży plus to to to, że nie choruje, minus, że krótko liście trzyma jesienią