brysia
14:45, 25 wrz 2013
Dołączył: 24 maj 2013
Posty: 220
Czytam i czytam i zachwycam się coraz bardziej!
Wyczytałam, że od strony bagiennej nie masz ogrodzenia, jak to robisz, że sarny nie obgryzają ci kwiatów? Nie podchodzą pod dom?
Ja mam troszkę podobny teren, zaraz za płotem lasek z potokiem, a za potokiem podmokła łąka (idealna na staw, podobno kilkadziesiąt lat temu tam był), niestety łąka sąsiada. Też chętnie bym się nie odgradzała od tego lasku, ale sarny wygryzają wszystko. niedługo będę tam sadziła brzozowy zagajnik i będę musiała go odgrodzić, przynajmniej na kilka lat, aż brzózki podrosną, chyba, że masz jakiś odstraszacz sarenek?
Wyczytałam, że od strony bagiennej nie masz ogrodzenia, jak to robisz, że sarny nie obgryzają ci kwiatów? Nie podchodzą pod dom?
Ja mam troszkę podobny teren, zaraz za płotem lasek z potokiem, a za potokiem podmokła łąka (idealna na staw, podobno kilkadziesiąt lat temu tam był), niestety łąka sąsiada. Też chętnie bym się nie odgradzała od tego lasku, ale sarny wygryzają wszystko. niedługo będę tam sadziła brzozowy zagajnik i będę musiała go odgrodzić, przynajmniej na kilka lat, aż brzózki podrosną, chyba, że masz jakiś odstraszacz sarenek?