Aga, to dla Ciebie żeby nie było, że tylko biało i biało...

Ewcia, ale kwieciscie u Ciebie - fiu fiu. A BB mam w planach, a co Jak kochac to ksiecia jak krasc to pomysly z O

Pokaz mi Dziecinko ta turzyce sina, chcialabym sie zapoznac z ta agentka

Bez śliczny i rację masz mówiąc, że bez bzu nie ma ogrodu. Muszę posadzić bez. Podoba mi się odmiana 'Beauty of Moscow' i 'Madame lemoine'. Którą wybrać? Zwykłe-niezwykłe lilaki pogoniłam kiedyś z ogrodu w ramach błędów i wypaczeń. Za wywaleniem ich przemawiało wiele argumentów, więc nie chowam do siebie urazu za ten czyn. Tym bardziej, że w lesie odnalazły się wypędzone wraz z przychówkiem i teraz stopniowo je rozsadzam po całym terenie a teren, jak sama wiesz, mam duży. Twoje pomysły na towarzystwo dla Hortensji są piękne. Podoba mi się punkt b. Chyba w tym kierunku będę kombinować o ile można będzie tam dać jeszcze hosty, bo bez host nie ma ogrodu...parafrazując pewną bardzo śmiałą ogrodniczkę
Za kwiatki dziękuję, wzruszyłam się. Pikne som, że hej!

Ja też bzu nie mam...ale jednak ciągle się nad nim zastanawiam. Mam takie jedno miejsce, ale jeszcze w powijakach

Ogród zobaczyłam....
z daleka...i z bliska....
Podoba się biały...podoba....
Pozdrawiam....z daleka... czy z bliska...???

Ev, ale cudnie!
BB zgapiam, rewelacja. Zauroczyły mnie koronkowe kwiatuszki wiśni czy jabłoni.
A serby kiedy pokażesz?
Buziaczki

Ja się też w tamtym roku dorobiłam 3 krzaczków bzu, dwa białe są w pąkach, trzeci, jakiś fioletowy nie ma nic, brak współpracy między nami . Ale poczekamy.. bez w ogrodzie musi być, to śwęta prawda .

Ta biel piękna i pięknem innego koloru złamana

firletki zostawię u Garbulek, jak będę z wizytą, bo wiem, ze planujesz u nich odwiedziny
buziam

Ewa, przenieś się do ogrodów, bo szukam Cię i szukam

Nie mam czasu pisać, ale byłam zwiedziłam i wąchałam bez

Ewa biega po forum a o swoim ogrodzie zapomniała?