Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Agnieszka_B 21:16, 11 lis 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
A czy ktoś ma zdjęcia dorosłych osobników?
____________________
zapach-ziemi
Tess 21:41, 11 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kochani, bardzo dziękuję za pochwały zmian w ogrodzie.
Tych Miłych Gości, którzy byli u mnie pierwszy raz - serdecznie witam.

Mam nadzieję, że okazało się pomocne to przybliżenie objawów opuchlaków (w szczególności jaja).
Takie wprowadzenie do artykułu Kasi Bawarskiej, w którym pisze, jak z nimi walczyć:
http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie


Mam nadzieję, że nie przeraża Was fakt, że mamy opuchlaki.
Już pisałam, ale powtórzę - moim zdaniem w każdym ogrodzie są opuchlaki.
Tyle, że w jednym mniej, innym - więcej
W tym roku jakoś nadzwyczajnie obrodziło w opuchlaki. Przyszłe lata będą lepsze.

Damy radę! Zwalczymy krewetki i ich mamusie!
Ogród jest dla nas, nie dla krewetek


Tesiskam Wszystkich Zaglądających
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 21:56, 11 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Ledwie żyję.
Trzy dni pod rząd w ogrodzie... Ciut dużo.

Ręczki mnie bolą. Od sadzarki.

Bo stał się cud - posadziłam wszystkie cebulowe.
W gruncie jest prawie 800.
W donicach - 120.

Reszta pójdzie tu:



A bardziej dokładnie


Balii nie było w moich planach, wszystkie cebulki miały iść do gruntu.
Ale z powodów, o których na razie pisać nie chce, musiałam odpuścić sadzenie na długiej rabacie wzdłuż domu. Balię owinęłam przed zakopaniem folią z worków po ziemi.

Wykopałam moje werbenki. W odpowiednim czasie znalazłam się w odpowiednim miejscu, tj. w wątku Joku (pozdrawiam, Jolu) - i tam dowiedziałam się, że werbenę można spróbować przechować. I wiosną zrobić sadzonki.
Tu jeszcze rosną:


Już wykopane. Takie piękne kępy wytworzyły:


Werbeny w donicach. Muszę teraz znaleźć im miejsce.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
jotka 22:02, 11 lis 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
A czy Ty nie powinnaś zrobić otworów w dnie balii, żeby woda opadowa miała odpływ? A może już są, tylko ja nie zauważyłam...

Werbenkom życzę przetrwania w dobrej kondycji, a Tobie by rączki długo nie bolały po tym hurtowym sadzeniu
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Tess 22:04, 11 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Zadołowałam hosty, które od wiosny rosną w donicach.
Tzn. eM. zadołował.
I balię też eM. zakopał.


Przedszkole ciskowe też trzeba zadołować.




Mam hmmm... domek(?) dla owadów.





____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
monteverde 22:04, 11 lis 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Ale pracowity miałaś weekend, ja na razie odpuściłam ogród, potem tylko obsypię róże, a werbenki maja piękne kępy pozdrawiam Tesiu
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Tess 22:07, 11 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
jotka napisał(a)
A czy Ty nie powinnaś zrobić otworów w dnie balii, żeby woda opadowa miała odpływ? A może już są, tylko ja nie zauważyłam...


Nie ma. Zamierzam zrobić drenaż - wysypać dno kamykami i wyłożyć taką specjalną folią, której nazwę zapomniałam - ona zatrzymuje wodę w sobie.

Za dobre fluidy w imieniu werbenki dziękuję, Jolu
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 22:08, 11 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
monteverde napisał(a)
Ale pracowity miałaś weekend, ja na razie odpuściłam ogród, potem tylko obsypię róże, a werbenki maja piękne kępy pozdrawiam Tesiu


Takie piękne, bo z Twoich nasionek, Aniu
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 22:18, 11 lis 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Z cyklu Made in Tess

Malutkie laurowiśnie. Po przesadzeniu do gruntu fajnie zaczynają przyspieszać:



Bukszpaniki poczuły ulgę po rocznym pobycie w doniczkach i też puszczają młode listki:




Kolejne maluchy Trzmielinki z wiosennego cięcia. Nie mam na razie pomysłu, co z nimi zrobić, więc tymczasowo wsadziłam przy naparstnicowo-paprociowej (razem z ich mamusią, żeby im smutno nie było) Niech nabierają sił.



I na koniec moja stara rabata lawendowa. Tu dosadziłam dziś prawie trzydzieści czosnków Gladiatorów.



____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Anabell 22:39, 11 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
To telepatia, miałam wejść do Ciebie, a Ty u mnie, ale wejdź jeszcze raz wstawiłam zdjęcia larw jakie znalazłam w swoim ogrodzie.
Dziś nadrobiłam Twój wątek, To który raz przerabiasz ogród.
Był ładny a teraz jeszcze ładniejszy, Widać jak projektujesz. O mam tel. ściskam .
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies