Łe,Ty to masz niemal szkółkowe ilości
Domek dla owadów bardzo pomysłowy Ale oświeć mnie tak po cichutku,bo ja ciemna masa w tym temacie, po co je wszyscy do ogrodu sprowadzają, a jak Ci się tam osy np, wprowadzą ?

Haniu, ogród przerabiam po raz pierwszy od dawna. A że od dwóch lat i końca nie widać to taka to przypadłość Ogrodowiskowa

Renatko - to są domki dla pożytecznych owadów. Cokolwiek to znaczy
Bo po cichutku Ci zdradzę, że pojęcia nie mam:
- skąd niby owady mają wiedzieć, że domek jest ino dla tych pożytecznych,
- jak wyglądają pożyteczne (z wyjątkiem złotooków i biedronek),
- co zrobić, jak się wprowadzą niepożyteczne

Osy (jakąś odmianę) mam - w ceglanej ścianie sąsiada mają swoje mieszkanka.
Nic nikomu nie robią.

Tess...imponujące pzedszkole
Licxba cebulowych, ho, ho, wiosna nas pięknie przywita
Tak, jak ty, chcę przechować werbeny, ciekawa jestem czy to sie uda, moze one genetycznie zprogramowane, aby u nas zamierac.

Ale się u Ciebie dzieje .... cebulowe posadzone... szkólka super rośnie... wielkie uznanie!

Tessiu jestem
Brak czasu na wszystko normalnie szkplenie za szkoleniem, dzieci, choroba no i dzien za dniem a nagle miesiac

Ale ogrodowiska nie zamierzam zostawic - coś tu glebpko wrosłam korzeniami

Zdjec nie zrobilam ogrod wyglada koszmarnie, szaro i smutno - porzykrył sie kołdrą z lisci brzuz i zasnął

Zaglądam raz na tydzien i doliczam kopce kreta
Nic na dziada nie dziala :-\

Tess a gdzie trzymasz ta werbene
Też tak spróbuje
Moja wciaz rosnie po bokach

A jak je wiosna wsadzic ? W całości?

Tessiu zagladam stale i czytam ale na ogół nie jestem zalogowana wiec nie piszę ,bardzo ciekawie u Ciebie ostatnio. Pozdrawiam.

...sporo cebulowych wsadziłaś Tess... wiosną będzie szaleństwo i feria barw...

Tess ja pamiętam i czuwam .Nie mam dostępu na co dzień do neta
Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło .

Irenko - próbujemy z werbenką Powinno się udać, bo sporo osób w ubiegłym roku przezimowało werbenę. Sebek, Gabriela i inni, których nie pamiętam.

Agnieszko (BK) - no nie ukrywam, że cieszę się, że już posadziłam. Miałam obawy, że do Bożego Narodzenia będę sadzić

Joasiu (waska) - odpowiedziałam u Ciebie Z werbenki podobno najlepiej zrobić wiosną sadzonki.
Zobaczę, w jakiej formie będzie na wiosnę, wówczas postanowię, co dalej

Bożenko - to ciekawie to miły komplement Fajnie, że zaglądasz

Agnieszko (baraga) - szlaeństwo - tak, feeria barw - nie bardzo... Biały, różowy i black Nuda, panie, nuda...

Martek, jak się cieszę, że jesteś Lecę zaznaczyć Twój wątek, bo mi gdzieś wcięło.