Dziewczynki kochane oraz Mariuszu ,dzieki za odwiedziny. Przepis jest moim zdaniem bardzo prosty w użyciu i zawsze daje dobry końcowy efekt więc warto z niego skorzystac.Pozdrawiam serdecznie.
Ciepłucha potraktował Cię jak hurtownika dlatego dostałas . U niego zawsze można dostac ale to kawałek do przejechania , ponad 30km .Spróbuj tego przepisu , prosty , myśle ze Ci sie spodoba.
Dzięki za przepis. Zamierzam wypróbować. Pieczarki dziś kupiłam. Może opowiesz jeszcze jak farsz robisz? Ja umiem ten z kapustą i grzybami, ale takie same będą pierogi na Wigilię, więc myślę, że same grzyby będą w tym wypadku lepsze.
Z pieczarkami się nie bawię . Po oczyszczeniu kroję i smażę na maśle ,sól , pieprz, sok zlewam a pieczarki biore do pasztecików, mozna dodac przesmażona cebulę z papryka (tez przesmażona) lub bez ale i same też daję,mozna zmielic jeśli bedzie dużo ale jak mało to nie ma sie co w to bawic.Myśle ze faktycznie z samymi grzybami lepiej zeby nie powtarzac smaku z pierogów.
Dziękuję ponownie. Lubię takie planowanie i przygotowywanie, tylko zawsze mam przez to tyły ze sprzątaniem. Bo ja jestem typ co lubi tworzyć, a niekoniecznie sprzątać. Ale posprzątane lubię, bałagan mnie wkurza. Ale nie da się wszystkiego pogodzić, więc godzę się z tym ja
Nie ma nic fajniejszego teraz niż Twoje kwitnące rodkiu nas też śniegu chyba nie będzie, od wczoraj mamy halny ja uwielbiam powietrze przy halnym, jakaś inna jestem