Ślinka mi leci na samą myśl o Twoich pasztecikach
.. Tek se myslę ,źe to nasze Ogrodowisko to miejsce naprawdę magiczne
.. Nie dość ,ze pomogą ogród urządzić , to jeszcze pomogą stać sie kulinarna boginią
.. Jak ostatnio zrobiłam ciasto według Kindziowego przepisu , toż mnie przez tydzień goście chwalili ,a Kaśka to chyba niezłą czkawkę miała
Tak wiec przyznam się ,źe przepis zwaliłam , jak bedzie chwilka czasu i coś mnie kopnie to zrobię ,a potem napisze jak mi wyszło
.. Bo ja dwie lewe ręce mam i trochę mi trzeba , jak to Anka napisała ,źe trzeba i Jej ..jak to było ???.. " jak krowie na rowie "??
.. Chyba tak ..
Pozdrowionka Bogdziu
.. Powzdychałam do fotek Twoich kwitnących rodków
Ps. Czy Ty znasz może rodka babette ??
.. W książce go uwidziałam , chiba sie zakochałam
.. Niska odporność temperaturową ma , ale kwiaty..hmmmmmm
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji
CFS 2014 /
cz.I /
Ogród w sk.mikro cz.II
a obecnie
Mikro ogród-pączkowanie