Gierczucia pewnie ,że wyglada inaczej bo Bozenka po przekwitnięciu rh chowa je do piwnicy a stamtąd wyjmuje te wszystkie pięknie kwitnące byliny i głosi w maju ,że nie ma ogrodu bylinowego buziaki Bożenka

poogladałam zdjęcia i jestem oczarowana plamą floksową, doczytałam, ze w szerokim kadrze wygląda źle bo widać wypaloną trawę iiiii dopiero wówwczas spojrzałam w dół na trawnik faktycznie troszeczkę przypalona ale floksy skutecznie kieruja wzrok ś nie zupełnie w innym kierunku. Gdybyś nie wspomniała o trawie nawet bym nie zauważyła

Bożenko, mam dylemat z rodkami. Wiosną posadziłam cztery na piwniczce. Dwa Nova Zembla mają róż zawiązane pąki kwiatowe, ale dwa Percy Wiseman, które rosną bardziej w nasłonecznionym miejscu są strasznie poprzypalane, zarówno liście jak i młode przyrosty.
Wiem, że w tym roku pogoda niestandardowa.... upały (podlewałam ile mogłam), ale zastanawiam się, czy one dadzą tam radę, czy czekać jeszcze przyszły sezon, czy już im szukać innego miejsca? Co myślisz?

Pięknie u Ciebie

Ja też mam chyba zaawansowana sklerozę bo pamietam pergolę ale jakoś zupełnie inaczej w moich wspomnieniach wyglada
Kolory Bogdziu ułożyłaś perfekcyjnie

Buzi

Gierczucia pewnie ,że wyglada inaczej bo Bozenka po przekwitnięciu rh chowa je do piwnicy a stamtąd wyjmuje te wszystkie pięknie kwitnące byliny i głosi w maju ,że nie ma ogrodu bylinowego buziaki Bożenka

Ha,ha,ha

To szkoda ze wspomniałamJak to czasem sam człowiek zwróci uwage na to czego chce by inni nie widzieli

Bożenko bo to zasada "różowego słonia"

U mnie tez rosna na słońcu i nic się nie dzieje ale może tam za mała warstwa ziemi i woda na pewno szybciej odpływa. Ja w upały swoje podlewam kazdego wieczora a na górce to juz koniecznosc. Jeśli marnieja to nie ma rady trzeba przesadzic , najlepiej pod koniec sierpnia lub na początku wrzesnia.

Ale wypasiona hortensja.