To też rok różnicy .. równo rok Niecierpliwi.... spoko.. jedne rok to wieczność dla ogrodu Foto z dwóch stron, ale w to samo miejsce.... I robić fotki nawet brzydkich miesc.. będzie na potem ku pokrzepieniu serc Ja nie robiłam brzydkiego.. i to błąd
Nie dyskutuję, przetestowałam wszytko, chciałam sprzedać dom i działkę z powodu ślimaków i potem nornic i kretów.. posadziłam na działce kilka kilogramów czosnku... wyrastał mi przez 3 lata.. obok orlików mam inne rośliny np. jeżówkę.. zostały zjedzone.. pułapka ma uzasadnienie, ale w małym ogrodzie i przy kilku ślimakach... nie przy wielkim ogrodzie gdzie 200 metrów otoczenia stanowią tereny gdzie ślimaków nikt i nic nie tępi.. Ile zbierasz wiadro ślimaków?? Jak ponad godzinę to nie mamy o czym rozmawiać Ja zbierałam w pół godziny.. teraz to by trochę zeszło.... bo jednak ograniczyłam populację..
I nie lubię piwa w ogrodzie.. bo kiedyś jak postawiłam puszkę z piwem to od razu kilka mi w 10 minut wlazło do środka.. od tamtej pory jakoś piwko przy stoliku, ale nie puszka w trawnik
Poza tym piwko wypiję ja przy stoliku czy grillu.... a ślimaków piwem częstować nie będę, za drogi interes Wrogów nie goszczę Z zasady
Już pisałam, że w pierwszym roku, czyli zeszłym próbowała mi zejsć z tego świata.. była okropna paniusia... jak królowa, a u mnie królewskich manier nie ma... bo cała służba to tylko ja i M do trawnika
A to Pastella... kolor próbowałam uchwycić dla Beaty... to nie jest różowy... na fotach czasami tak wychodzi, ale to z różem ma niewiele wspólnego. Ale oryginalna i mi się podoba Jak Nostalgia Ale ona w pąkach jeszcze ..