Viva - bo ty mieszkasz bardziej na północ i bardziej na wschód... musisz mieć zimniej.... pomiędzy Rzeszowem a Białymstokiem jest 2 tygodnie różnicy, a Ty jesteś gdzieś pomiędzy... a to, że później sie rozwija..to dobrze, bo każdy przymrozek moim Pospieszalskim moe zrobić krzywdę.
Alina - mój warzywnik jeszcze nawet nie urobiony, przekopany czyli darń do dołu.... i tyle.. deszcz pada i nie da się nic zrobić... bo utopię się w tej glinie.... Muszę kupić jeszcze piasek, aby trochę to rozluźnić, ale jak nie będzie tygodnia pogodnego, to mogę zapomnieć o warzywniku.. . a szklarnia jest na pomidorrro, które jeszcze malutkie i na razie gości sie w pokoju gościnnym
.
Wynoszę jedną paletkę z siewkami czegoś tam ... a eM mruczy pod nosem "Oooo goście wyjeżdżają..."
Magda Noemi - jaka skarbnica.... to babcia była mądra kobieta... a mi się coś zapamiętało
Aneta - u Ciebie 2 tygodnie później.. sorry taki mamy klimat
Sebek - jak patrzę na te bukszpany .. to sama nie wierzę. Że mi Danusia nie ogoliła wszystkich... ależ bym już miała obwódki, a tak mam takei kikuty
Magda 70 - żal wszystkich
I t obył taki fajny kolorowy akcent w ogrodzie pomiędzy krokusami a tulipanami.. wykopuję narcyzy tam gdzie miałam a nie kwitną .. i w każdej cebuli to gówno siedzi.. kwitną tylko te cebule, które wyrosły w zeszłym roku...
Monitka - doświadczonych trzeba sie słuchać, ale to wiemy dopiero po fakcie
Tak było jest i będzie
BO każdy musi sie nauczyć na własnych błędach
Małgosiu Ciociu - pamiętasz... ale szkoda.. nie dziel ich.. niech rosną i oko cieszą w dużej kępie
Mi fotki będziesz wrzucać
A jak będzie ich za dużo to wtedy mi dasz nadwyżkę
W masie urok
Buziak za dobre serducho
Piękne te twoje prymulki....tfu, tfu.. nie przechwalić...
I tyle.. bo plan naprawczy nie działa.. jest zimno i do niczego... pada deszcz...
Sprawdziłam na fotkach.. teraz wiosna ma taki stopień zaawansowania jak przeciętnie bywało około 15 kwietnia.. na krokusy wiosna miała wyprzedzenie o miesiac.. teraz wyprzedzenie sięga 2-3 tygodni... w maju się wyrówna