Zbyszek - Szwejki dopasowały sie klimatem do nas

Nikita - fotki już u Ciebie dałam.. tak pomieszałam karty, i siedziałam na różnych komputerach, że teraz szukam gdzie co mam... a Sebek pisał by przygotować aparaty fotograficzne...

Ula - w takim towarzystwie to wszystkie spotkania są niesamowite, bo klimat tworzą ludzie .. a ja sobie dobieram do towarzystwa same najfajniejsze osoby

Aneta - bo ja mam habazie może i dużo niezłych tylko napstrzone i naćkane..

ale jedną kompozycję poprawię.. hostkami od Małgosi.. nawet miejsce już wybrane


a hostkom od Bogdzi... śliczne zaraz idę szukać miejsca.. śliczne

faktycznie, cudna ta hosta...

Witaj Aneczko,
dzięki za szalony, cudowny weekend spedzony u ciebie, we wspaniałym ogrodzie z cunownymi ludźmi

Ogród boski, ty i Kazek fantastyczni, Rzeszów by night uroczy, towarzystwo wspaniałe, pogoda wymarzona....

Dzieki za zaproszenie - twój dom i serce otawarte na ludzi, a dobrą energią twoją i Kazka zarażacie wszystkich....
Bardzo dziękuje za miłe przyjęcie i wspólnie spędzony czas - za roslinki nie dziekuje.......bo podobno nie nalezyżeby dobrze rosły , ale łupy zdobyte u ciebie ustawiłam wczoraj na tarasie i dzis dopiero albo jutro bede sadzic.

Dawno sie tak nie usmiałam jak u ciebie, wypad do urolkiwego nocą Rzeszowa wymasował mi przeponę i dotlenił płuca ...ze śmiechu

Dodatkowa pamiątka z wizyty u ciebie - dwa wielkie siniaki na biodrze i na barku zostaną pewnie trochę ze mną....ale jak ktos sierota jak ja i ślepy do tego to tak ma

Buziaki zostawimi pozdrowienia przesyłam!

p.s. podgladam kompa w pracy, swoje fotki wstawie jak mi oddadzą mój sprzet domowy z naprawy, póki co dziekuje za fotki i wpis u mnie

Beta, Leon, Agnieszka, Eliza - odpozdrawiam

Anita - Twoje towarzystwo też jest niczego sobie Jeszcze leżę ze śmiechu z hasła "a kto by teraz myślał o rozplenicach?"
Ale i ta hasłem będzie ... co zrobić by zwiększyć popularność i ilość wejść na forum.. ale tego nie napiszę.. nasza słodka tajemnica Banan na ryjoku będę mieć chyba jeszcze przez tydzień... nawet połamane pelaśki ze skrzynką (druga tym razem sfrunęła) nie popsuły mi humoru Zaraz idę to posprzątać..

Ale foto przodem Twoje jednak mam


I bokiem Ty i Twój nieodłączny tablet

Nikita napisał(a)

Aniu, dziękuję za zaproszenie, przemiłe spotkanie i cudownie spędzony czas!!! Jesteś super kobita !!! Dawno tak się nie uśmiałam jak w ten weekend !!! Jeszcze do tej pory "banan" się uśmiecha na myśl o wczorajszych przygodach...
Ściskam bardzo mocno... Jesteś niesamowita tak jak ten twój kwiat lotosu

A byłyście w Bolestraszycach na święcie derenia?pozdrówka

Małgosiu - jedne robią permanentny makijaż pod oczami, a Ty zrobiłąs sobie tatuaże w postaci siniaków... dobrze, że to tylko na siniakach sie skończyło.. zapomniałaś zabrać słoiczków.. mus przyjechać po nie W końcu każdy pretekst jest dobry...

monteverde napisał(a)

A byłyście w Bolestraszycach na święcie derenia?pozdrówka

Myślałam o tym, ale dziewczyny musiały jeszcze wrócić do domu za dnia..... nie było szans na to.. innym razem mamy w planie arboretum.. bo to dopiero pierwsza wizyta u mnie... przecież PaniPrzyroda i Karola też muszą do mnie przyjechać

agata19762 napisał(a)

pozdrówki dla szalonych Ogrodniczek i dla Gospodyni szczególnie

Agata.. masz do odebrania u mnie piękne dzielżany od Bogdzi... chyba pół ogrodu wykopała dla nas
A ja zastanawiam sie nad Wojsławicami... 28 września... auto mężuś naprawia.. mogłabym jechać jako kierowca .. cała droga to praktycznie autostrada.. 5 godzin i na miejscu. Niby 150 km dalej niż do Łodzi.. ale czas przejazdu identyczny A to liczą sie godziny za kierownicą a nie kilometry

Ania o spotkaniu poczytałam, fotki obejrzałam i mocno macham

Wpadam na chwilkę zeby zostawic kilka zdjec z Ani i Kazka ogrodu. Byłam już tam trzeci raz i za każdym razem ogrod i gospodarze zachwycaja .Dzieki Aniu i Kazku za te dwa bardzo miłe dni , dziewczynom z grupy łódzkiej a szczególnie pani kierowcy za bezpieczne zawiezienie i przyiezienie również dziękuje Buziaki ślę.