AsiaK_Z napisał(a)

Witaj Aniu! Dopiero dzisiaj udało mi się do Ciebie dotrzeć Masz piękny ogród z cudowną kałużą i mnóstwo energii - wystarczyło by chyba na wszystkie ogrody na Ogrodowisku. Jeżeli pozwolisz, będę buszować po Twoim ogrodzie częściej.
Pozdrawiam poniedziałkowo

Energii melduję, że mam za mało, bo nie mam już jej na bieganie po innych wątkach i wszędzie mam niedoczas.. i zaległości.. ale zima długa.. będę buszować u Was... a Wy buszujcie ile chcecie.. w końcu po to wrzucam fotki

A kałuża to już widzę, że weszła w obieg i język ogrodowiskowy.. bo tu i tam czytam, że już wszyscy maja nie oczka a kałuże

Super relacje przedstawiłyście, ale jak dla mnie nie było innego wyjścia jak spędzić świetnie czas
Ogród mnie nadal zachwyca i Aniu mów sobie co chcesz, że zbieranina i naćkane... naćkać trzeba umieć i zachwycić tym innych
Uśmiałem się z fotografa i innych zabawnych sytuacji, a to zapewne tylko kilka procent radości jaka była.
No, a jak patrze na Twoje zdjęcie z psiakiem i całą historie domu itd to strasznie mnie to porusza... dobra trzeba być twardym nie miętkim
No i planujesz wypad do Wojsławic... szkoda że ja nie będę mógł tam dotrzeć...

Kurde belansik.. nie wyrabiam u siebie...


Wiec zanim nie wyparuję od komputera.. napiszę krótko.... dziękuję za wszelkie łubu-dubu Lecę na śniadanko....z pierożków ze szpinakiem od Bogdzi .. eMuś właśnie je odgrzał.. bo zapełniłyście mi lodówkę na tydzień .. ot .. jakich fajnych gości przyjmuję, że to oni mnie goszczą a nie ja ich Grunt zrobić sobie reklamę tej co nie lubi gotować

A na Waszych fotkach mój ogród jest dużo ładniejszy niż ja go widzę.. nie dość że dobre kucharki przyjechały to i świetne fotografki... O innych cechach charakteru nie wspominam, bo wystarczy popatrzeć na foto

Kończymy komplementy.. i idę sadzić prezenty

butterfly napisał(a)

Pozdrawiam was dziewczyny ale macie fajnie

Nawet nie wiesz jak fajnie Szkoda, że to już czas przeszły.
Info o rozplenicy u Ciebie

Miłego dnia!!
Aniu dziękuję za ciemiernika! Słyszałam że przyjechał, dla mnie! Buziam gorąco!!
Maliny od Ciebie nie chcą przestać owocować Na szzcęście nowe słoiki mam, będzie na zimę żelazny zapas
buziaki!!

Z doskoku jestem przy komputerze ,nie wiem kiedy ja bede miała czas jak nawet na emeryturze nie mam. Dzis jeszcze lekarz ( pół roku czekania) więc trzeba ze dwie godziny znów stracic.
Teraz dalszy ciąg zdjęc, tego co mnie zawsze bardzo interesuje czyli zwierzatka w ogrodzie. Nie przyłożyłam się do tego tematu i nie mam ślicznych motylków z werbeny ani innych robaczków i stworzonek. Poszłam niestety na łatwizne wiec tylko ptaszki kąpiące sie w potoku spływajacym do kałuży i ryby....

Po kąpaniu suszenie

Śliczny pipirytek