;
Gentlemen w każdym calu. Do Ciebie mi daleka droga.. i tam nie doczłapię na swoich nóżkach.. ale dzięki za komplement
Z przeniesioną szklarnią jest teraz luks ... I to mnie cieszy najbardziej, bo wszytko bym strawiła w ogrodzie, ale szklarnia i warzywnik gdzie były mnie wnerwiały najbardziej.
Aniu takiej ilości stron się spodziewałam , jeszcze raz gratuluję cudnie było , a mała męska iskierka w oczku położyła Wszystkich na kolana
smsy do klientek były rozsyłane z datą emisji Wszystkie zachwycone i dumne , że w Rzeszowie mamy TAKI OGRÓD
Wiesz ,że mnie nie musisz 2 razy zapraszać , ja zawsze chętna
Ania cóż za wnikliwa analiza psychologiczna Mi tam blisko do Ciebie, uwielbiam zmienność, kolor i busz jak na bliźnięta przystało. Tylko rozmiar działki ogranicza mnie bardzo
Idź szybko i wciśnij te krokusy bo biała idzie...
Wiesz ile radości jest w człowieku jak widzi że u kogoś coś pięknie rośnie, że ktoś się tym cieszy, Ania czy to nie wystarczy?. Jakbyś zaczęła opowiadać co od kogo masz i co podarowałaś, ho, ho ..., to Maja musiałaby pewnie stu kartkowy kajet założyć. Nie myśl co powiedzieli, co wycieli, toż jakie to ma znaczenie. Piękny film, uroczo, bez nudów, dla mnie bomba, po komentarzach widać, że nie tylko dla mnie.
Gropiusa podczytuję, ale ostatnio komputer wygrywa, stwierdzam ze wstydem. Moim zdaniem wolność w tworzeniu ogrodu nie oznacza że można robić wszystko, dekalog też ważny, swoboda w wyrażaniu siebie najważniejsza, oczywiście w granicach rozsądku. Ogród twój nie jest w ogóle jego zaprzeczeniem, bo wyglądałby licho, a jest kompozycyjnie okazały, bogactwem roślin wyrażasz swoją swobodę i robisz to z rozsądkiem, wyczuciem.
Wasze ogrody, to wyższa szkoła jazdy. Tak jak tańcem można opowiadać, tak Ty czy Danusia – wiele ogrodów przyszło mi jeszcze na myśl - opowiadacie ogrodem.
Lotosa lepiej już wstawić do tunelu niech obcieknie, z każdym dniem zimniej. Pozdrawiam i miłego dnia